Czasy, w których korzystaliśmy z ustawionych na chodnikach budek telefonicznych bezpowrotnie minęły. Zastąpiły je telefony komórkowe i smartfony, które oprócz możliwości "zwykłej" rozmowy dają możliwość robienia zdjęć, czy sprawdzenia ulubionych stron w internecie.
Likwidacja części budek
Organge (dawniej Telekomunikacja Polska) do końca tego roku chce wycofać część automatów - w całej Polsce ma to być około 8,5 tys. telefonów.
- Aparaty publiczne zostały wyparte przez szeroki dostęp mieszkańców do telefonii komórkowej. Korzystanie z aparatów publicznych jest sporadyczne, mieszkańcy nie mają już takiej potrzeby - mówi Maria Piechocka z Biura Prasowego Orange Polska i dodaje, że firma ze względu na nierentowność usługi likwiduje automaty od 2006 roku.
Właśnie dziewięć lat temu na terenie powiatu inowrocławskiego znajdowało się jeszcze 278 aparatów publicznych. Do dzisiaj 264 z nich zostało zlikwidowanych. Do końca 2015 roku Organge zamierza zlikwidować kolejne trzy budki na terenie powiatu Inowrocławskiego. Są to aparaty wolnowiszące w Inowrocławiu: w sanatorium Modrzew przy ul. Macieja Wierzbińskiego 50A, a także w sanatorium Metalowiec przy ul. Świętokrzyskiej. Do likwidacji przeznaczono także kabinę na stacji paliw Orlen w Rybitwach, gmina Pakość.
Pozostanie jedenaście telefonów: przy szkole podstawowej w Orłowie, przy szafie ONU przy ul. Bydgoskiej 13/17 w Tucznie, przystanek PKS w Zawiszynie, szkoła podstawowa przy ul. Błonie 2 w Pakości, w Janikowskich Zakładach Sodowych w Janikowie, przy Urzędzie Miasta i Gminy w Kruszwicy, w Domu Pomocy Społecznej w Walentynowie, w DPS Warzyn. w Inowrocławiu, na początku przyszłego roku zostaną tylko trzy budki telefoniczne: po jednym na oddziałach laryngologicznym i dziecięcym inowrocławskiego szpitala przy ul. Poznańskiej 97 oraz w sanatorium Kolejowym przy ul. Przy Stawku 12.
Chipowe karty do telefonu
Jak dzwonić z telefonów publicznych? I tu ciekawostka - nie ma już kart magnetycznych - swego czasu istniał na nie dość duży popyt wśród kolekcjonerów. Takimi kartami wymieniano się, a nawet handlowano nimi. Karty magnetyczne wycofano w 2005 roku. Teraz można dzwonić za pomocą kart chipowych lub telezdrapek. Te pierwsze można kupić w kioskach znajdujących się blisko budek telefonicznych (choć nie są tak popularne jak karty do komórkowych prepaidów). Bez użycia kart można łączyć się tylko z numerami alarmowymi. Takie połączenia np. z policją, pogotowiem, czy strażą pożarną są bezpłatne.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?