Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cech apeluje do rządu i prezydenta o zmianę przepisów

Renata Napierkowska
Renata Napierkowska
Zarząd cechu wystosował pismo do kancelarii Prezydenta RP i premiera z wnioskiem o wprowadzenie zmian w ustawie o rzemiośle.

- Rzemieślnicy już w czasach PRL-u byli gorzej traktowani od innych grup społecznych i to się nie zmieniło – twierdzą wnioskodawcy.

Za czasów PRL-u, jak wspominają starsi rzemieślnicy, były problemy z kupnem surowców, a wszelka prywatna inicjatywa była ograniczana przez ówczesne władze i tłamszona. Choć czasy i ustrój się zmieniły, to na przestrzeni lat sytuacja braci rzemieślniczej niewiele się poprawiła. Co prawda, rzemieślnicy nie mają już problemów z nabyciem towarów, jednak ich grupa jest pomijana i traktowana gorzej od innych. Kujawscy przedsiębiorcy postanowili więc podzielić się swoimi uwagami z premierem i prezydentem RP.

- Chciałbym zauważyć, że zwołany w ubiegłym roku II Zjazd Cechów Rzemiosła Polskiego nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Dodatkowo chcę nadmienić, że nasi rzemieślnicy widzą diametralną różnicę w sposobie traktowania takich grup, jak lekarze czy rolnicy, których prawa są respektowane, a potrzeby uwzględniane. Przywileje grup zawodowych to temat, którego poruszanie zawsze budzi wielkie emocje, a projekty zmian są szeroko komentowane. W przeważającej części przywileje dotyczą profesji związanych ze sferą budżetową. Wymienić tu można nauczycieli, służby mundurowe czy pracowników sądownictwa – czytamy w piśmie skierowanym do najwyższych władz państwowych, pod którym podpisał się starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Inowrocławiu Piotr Jóźwiak.

- Jesteśmy jedyną grupą społeczną, która nigdy nie strajkowała. Pewnie dlatego też nasze prawa nie są brane pod uwagę – twierdzi podstarszy cechu Franciszek Żak.

Kujawscy rzemieślnicy przypominają, iż od dawna są grupą pomijaną przez władze centralne, mimo że to ich działalność jest istotnym elementem uzupełniającym przemysł, wpływającym na rozwój gospodarczy kraju i zmniejszającym bezrobocie.

- Uważam, że powinniśmy wrócić do czasów świetności, kiedy obowiązkiem każdego rzemieślnika była przynależność do cechu. Proces przystąpienia nie był jednak łatwy, a czas oczekiwania na pozytywną decyzję niejednokrotnie długi. Teraz członkiem cechu może zostać praktycznie każdy, kto prowadzi swój zakład, z tym wyjątkiem, że musi być rzemieślnikiem czy przedsiębiorcą prowadzącym działalność na podstawie ustawy o rzemiośle oraz prawo działalności gospodarczej. Najbardziej niepokoją nas jednak sytuacje, kiedy rzemieślnik bądź przedsiębiorca szkoli uczniów, nie przynależąc do cechu. Nie mamy wtedy żadnego wpływu, ani prawa, by ingerować w kwestie dotyczące szkolenia pracowników młodocianych przez pracodawców, którzy nie są zrzeszeni w cechu – tłumaczy Piotr Jóźwiak.

Na adres cechu nadeszła odpowiedź z Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy.

- Z uwagą zapoznaliśmy się z zawartymi opiniami i zastrzeżeniami dotyczącymi przepisów regulujących funkcjonowanie rzemiosła. Uprzejmie informujemy, że prezentowane w korespondencji uwagi, apele i postulaty dotyczące m.in. obowiązujących regulacji prawnych i rozwiązań systemowych – zgłaszane przez obywateli i różne środowiska- są w Kancelarii Prezydenta RP wnikliwie rozpatrywane i traktowane , jako istotny element dialogu społecznego – czytamy w odpowiedzi podpisanej przez kierownika zespołu korespondencji Witolda Trębickiego.
Kujawscy rzemieślnicy czekają teraz na odpowiedź premier Beaty Szydło i zajęcie się wprowadzeniem zmian w ustawie przez Parlament.


od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto