Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla Norberta Kobielskiego to jest przełomowy sezon [wywiad]

Mateusz Stępień
Skoczek wzwyż MKS Inowrocław Norbert Kobielski powalczy w tym roku w mistrzostwach Europy i Uniwersjadzie.

Dobrze rozpocząłeś ten sezon - od osiągnięcia 222 cm, wyrównania rekordu życiowego w hali i wicemistrzostwa kraju seniorów.
Norbert Kobielski, skoczek wzwyż, zawodnik MKS Inowrocław: Aż chciałoby się powiedzieć - wreszcie. W poprzednich latach różnie bywało z moimi początkowymi startami. Albo nie miałem dobrego dnia, albo zabrakło zdrowia lub szczęścia. W Toruniu wszystko poszło po mojej myśli. Wynik cieszył mnie tym bardziej, bo uzyskałem go będąc w trakcie mocnych treningów.

W ostatnich dniach maja - kolejna „życiówka”. Wtedy na otwartym stadionie i też 222 cm.
To było kolejne potwierdzenie, że plan, jaki realizujemy wspólnie z trenerami jest dobrze skrojony pod ten sezon i przynosi efekty. Ten rekord zrobiłem na Akademickich Mistrzostwach Polski, które wygrałem i padł po sześciu krokach, jakie robiłem na rozbiegu. Na wcześniejszej imprezie - z dziesięciu kroków skoczyłem najwięcej 216 cm.

216 cm skoczyłeś też w niedzielę w Opolu, w silnie obsadzonym konkursie, w którym zająłeś szóste miejsce. Jak oceniasz swój występ?
Nie poszedł po mojej myśli. I właśnie a propos rozbiegu - w niedzielę nie biegałem po nim tak, jak powinienem i nie wiem czym było to spowodowane. W trakcie konkursu przez Opole przeszła ulewa, nawierzchnia zrobiła się mokra. Ale pomimo tego, to czuję w sobie siłę. Jest na takim poziomie, że osiągnięcie kolejnego rekordu życiowego jest kwestią najbliższych startów. W Opolu zwyciężył świetnie dysponowany Mutaz Essa Barshim z Kataru. Skoczył 237 cm, co jest najlepszym tegorocznym rezultatem na świecie. Ja wierzę, że ten sezon będzie dla mnie przełomowym.

Na treningach skaczesz więcej, niż obecnie wynosi twój rekord życiowy?
Właśnie nie, choć wiem, że wielu zawodników tak ma. Ale moim zdaniem to dobrze. Jestem typem skoczka startowego - najlepiej czuję się na zawodach, zwłaszcza takich, gdy jest ich wysoka ranga, duża presja, publiczność na trybunach. Wtedy uzyskuję również najlepsze wyniki.

W październiku rozpocząłeś studia o kierunku wychowanie fizyczne na Uniwersytecie im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Jak od tamtego czasu zmieniły się twoje treningi?
Studiuję dziennie, na co dzień mieszkam w akademiku i choć czasami jest ciężko z dostępem do obiektów, to realizuję cały plan treningowy. Jestem zawodnikiem MKS-u, część ćwiczeń wykonuję w weekendy, gdy przyjeżdżam do Inowrocławia. Oczywiście, o ile nie mam wtedy żadnych zawodów. Ale już np. na siłownię uczęszczam w Bydgoszczy. Nie jest to siłownia klubu sportowego, a publiczna. Staram się pogodzić naukę z treningami i częstymi wyjazdami na zawody. Dużo terminów ze sobą koliduje. Jeśli nie będzie możliwości, żeby połączyć to na dłuższą metę, zastanowię się nad zmianą kierunku. Myślę o bezpieczeństwie narodowym, co by było kontynuacją profilu nauki ze szkoły średniej, bo w Kościelcu chodziłem do liceum mundurowego, o profilu sportowo-obronnym.

Podobno miałeś ofertę z Zawiszy Bydgoszcz.
Kilka razy pojawiły się mniej lub bardziej konkretne zapytania, ale w najbliższym czasie na pewno nie będę zmieniał klubu. Wszystko, czego potrzebuję mam w Inowrocławiu. Ostatnio więcej czasu spędzam z trenerem reprezentacji Polski Lechem Krakowiakiem. Jeśli tylko jest okazja do spotkania i przeprowadzania zajęć z trenerem Dariuszem Niemczynem, to z tego korzystam.

Jaki jest twój plan na ten sezon?
To będzie się zmieniać wraz z osiąganymi wynikami. W tegorocznym kalendarzu są m.in. mistrzostwa Europy i Uniwersjada - będą to dla mnie najważniejsze imprezy. Satysfakcjonującym wynikiem będzie 226 cm. Czyli osiągnięcie kolejnego rekordu życiowego.


od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto