Gdzie mogę nakarmić synka? - pyta internautka z Inowrocławia

W inowrocławskim centrum handlowym znajduje się co prawda jedno pomieszczenie, w którym można nakarmić lub przewinąć dziecko, ale w dni wolne od pracy, gdy klientów jest sporo, trudno się do niego dostać. Zdarza się, że mamy stoją w kolejce nawet do 45 minut, co wywołuje wśród rodziców nerwową atmosferę. Autorka wpisu zaapelowała do osób zarządzających placówką, aby pochyliły się nad tym problemem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - mamy potrzebują intymnego miejsca dla swoich pociech, a zaspokajanie ich potrzeb w pośpiechu, na ławeczce na środku alejki w centrum handlowym, może być różnie odbierane przez klientów placówki.

Zaraz po publikacji posta na portalu społecznościowym Facebook rozgorzała dyskusja.

- Kiedyś nie było takich miejsc i nie było problemu. Gdy pomieszczenia dla mam pojawiły się w centrach handlowych, temat zaczął być szeroko komentowany - pisze internauta Sebastian.

Kilka osób opowiedziało się za tym, żeby w naszym mieście zadbać o przestrzeń dla kobiet z dziećmi.

- Nie tylko w galerii, ale i w Parku Solankowym czy szpitalu powinny znaleźć się miejsca na przewinięcie oraz nakarmienie dziecka - dodaje Karolina.

Pojawiły się również głosy, że centrum handlowe nie jest miejscem dla kilkumiesięcznego bobasa. Po stronie mam stanęła Wiktoria, komentując, że nie każdy ma możliwość zostawienia dziecka z opiekunem, aby spokojnie zrobić zakupy.

Aby poznać stanowisko managera inowrocławskiego centrum handlowego, poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie.

- Informacja o tworzących się kolejkach do pomieszczenia dla rodziców z dziećmi dotarła do nas po raz pierwszy. Nigdy wcześniej klienci nam tego nie sygnalizowali, dlatego też temat ten będzie sprawdzony i przeanalizowany przez zarządcę oraz właściciela Galerii Solnej - mówi Marta Libertowska, Marketing Manager Galerii Solnej.

Czy zarządca galerii ma na uwadze potrzeby rodziców z małymi dziećmi?

- Wszystkie uwagi naszych klientów są dla nas bardzo ważne. Zależy nam na pełnym komforcie naszych klientów, również rodzin z dziećmi, dla których w Galerii Solnej są także inne udogodnienia, np. szersze miejsca postojowe na parkingu, krzesełka dla dzieci w strefie restauracyjnej czy sklepy z asortymentem dla najmłodszych - dodaje Marta Libertowska.

W dyskusji wiele osób przywoływało przykłady pokoi dla matek z dziećmi, które są popularne w galeriach handlowych w większych miastach. Kadra zarządzająca dba o wygodę mam, wiedząc, że nie każda kobieta czuje się komfortowo, karmiąc w obecności innych klientów centrum handlowego. Pod wspomnianym wpisem pojawiły się również propozycje, że jeśli kolejka do przewijaka jest długa, to pampersa można zmienić… w wózku. Tylko co na to inni klienci placówki?

Z czego wynika ta emocjonalna dyskusja?

- Otóż kiedyś karmienie piersią w miejscu publicznym było czymś normalnym i nie wywoływało sensacji jak dziś - komentuje internautka Karolina.

Tę ideę popierają organizatorzy ogólnopolskich lub lokalnych akcji, które mają na celu ośmielić kobiety do publicznego karmienia piersią. Przykładem może być Łódź, w której znajdziemy restauracje z naklejką na drzwiach informującą gości, że każdy ma prawo do smacznego posiłku, którym dla niemowląt jest mleko mamy. Nie wszystkie kobiety czują się komfortowo, gdy mają nakarmić dziecko wśród obserwujących je osób spożywających posiłek. Jeśli nie ma innej możliwości, to warto okryć dziecko chustą lub apaszką, aby uchronić je przed wzrokiem zniesmaczonych klientów.

Matki z dziećmi, które planują wizytę w którymś z warszawskich, poznańskich lub gdańskich centrów handlowych, nie powinny mieć problemu ze znalezieniem ustronnego miejsca do przebrania, nakarmienia swojego dziecka czy po prostu chwili relaksu. W większości tego typu nowoczesnych obiektów znajdują się pokoje rodzinne czy pomieszczenia dla mam i ich dzieci.

W innowacyjnych galeriach handlowych pokój rodzica jest monitorowany przez ochronę obiektu, dlatego aby dostać się do środka, wystarczy wcisnąć przycisk domofonu i poczekać na otwarcie drzwi. W środku znajdziemy przewijak, sofę, a nawet możliwość regulowania natężenia światła. Wszystko to z myślą o potrzebach mam.