Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gopło zdobyte! Przepłynął je wzdłuż Rafał Domeracki

Dominik Fijałkowski
Rafał Domeracki w wodzie i Daniel Barałkiewicz w łodzi. Obaj ustanowili wczoraj rekordy Gopła. Jako pierwszy pływakowi z Inowrocławia gratulacje złożył jego trener Jarosław Molenda (po prawej).
Rafał Domeracki w wodzie i Daniel Barałkiewicz w łodzi. Obaj ustanowili wczoraj rekordy Gopła. Jako pierwszy pływakowi z Inowrocławia gratulacje złożył jego trener Jarosław Molenda (po prawej). Dominik Fijałkowski
Inowrocławianin chce przepłynąć dziesięć najdłuższych jezior w Polsce. Wczoraj pokonał Gopło. Musiał zmagać się z falami i wiatrem.

Podobno nikt tego jeszcze nie dokonał. Na pewno nie donoszą o takim wyczynie żadne oficjalne źródła. Wczoraj 33-letni inowrocławianin Rafał Domeracki przepłynął wzdłuż jezioro Gopło. Przebycie około 27 kilometrów zajęło mu 8 godzin i 35 minut.

Od stanicy Nadgoplańskiego WOPR w Kruszwicy pływakowi towarzyszyli z pokładu specjalnego tramwaju wodnego dziennikarze, przedstawiciele władz Kruszwicy, trener i najbliżsi. Był wśród nich ojciec sportowca, Józef Domeracki, z którym mieliśmy okazję przez chwilę porozmawiać.

- Rafał trenuje pływanie dopiero od trzech lat. Obecnie robi to pod okiem Jarosława Molendy, trenera Klubu Pływackiego "Delfin" Inowrocław. Myślę, że dar do pływania ma po dziadku Franciszku, pochodzącym z Mazur byłym żołnierzu armii generała Andersa. Choć był on pływakiem amatorem, to miał na swym koncie wiele zwycięstw - wspomina ojciec zdobywcy Gopła.

Pan Józef chwali wytrwałość syna Rafała. Mówi, że bez przerwy trenuje. Codziennie przepływa odpowiednią liczbę kilometrów w basenie. Każdego dnia przebiega też wyznaczony dystans. A to przynosi efekty. W lutym Rafał Domeracki wygrał nocne pływanie, czyli tzw. Otyliadę, pokonując 31 km. W czerwcu przepłynął jez. Jeziorak, zaliczając ponad 30 km. Startował w zawodach polegających na płynięciu w Brdzie pod prąd. Zajął tam trzecie miejsce.

Rafał Domeracki chce przepłynąć 10 najdłuższych jezior w Polsce. Pierwszym był wspomniany już Jeziorak. Zaś wczoraj o godzinie 5.05 ruszył do walki z Gopłem. Udało się. Co najważniejsze, został pierwszą osobą, która przepłynęła wzdłuż ten akwen.

- Rafał był dobrze przygotowany do pokonania Gopła. Najbardziej obawiałem się o warunki pogodowe. Na Jezioraku była flauta. Gładka tafla wody. A dziś musiał się zmagać z wiatrem i falami - komentował trener Molenda.

Inowrocławianin poradził sobie jednak z niesprzyjającymi warunkami. Po spędzonych w Gople ponad ośmiu godzinach robił wrażenie, jakby pokonał nie 27 km, a zaledwie jedną długość basenu. Mimo to, potwierdził obawy trenera: - W trzech miejscach było naprawdę ciężko. Silny wiatr dawał się we znaki.

Padły pytania, o czym myśli pływak, będąc w wodzie tyle godzin. - Na razie cały czas pracuję nad utrzymaniem odpowiedniego rytmu i techniki. Jak popływam z dziesięć lat, to wtedy pomyślę o czymś innym - żartował pan Rafał.

Przez cały dystans pływaka asekurowali ratownicy Nadgoplańskiego WOPR. Daniel Barałkiewicz robił to przy użyciu łodzi wiosłowej. Jak się okazało, on też jest prawdopodobnie pierwszą osobą, która w ten sposób przepłynęła wzdłuż jez. Gopło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto