Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest szansa aby wróciły przewozy radio-taxi dla niepełnosprawnych z Inowrocławia

Dariusz Nawrocki
Wiesław Szczepański od lat walczy o niepełnosprawnych. Teraz sam potrzebuje pomocy
Wiesław Szczepański od lat walczy o niepełnosprawnych. Teraz sam potrzebuje pomocy Archiwum
Jest szansa na powrót przewozów radio-taxi dla niepełnosprawnych do Inowrocławia. - Deklarację tę przyjmuję z wielką nadzieją. Może wreszcie ten koszmar niepełnosprawnych się skończy - wyznaje Wiesław Szczepański.

Wiesław Szczepański jest szefem Stowarzyszenia "Inowrocław bez Barier". Od wielu lat walczy z kłodami, jakie wrzuca się pod wózki inwalidzkie niepełnosprawnym.

Od prawie dwóch lat wspólnie z Maciejem Kasperkowiakiem zabiegają o to, by na inowrocławskie drogi powróciły specjalne busy przewożące niepełnosprawnych, działające w systemie radio-taxi (dojazd po zgłoszeniu telefonicznym). Niepełnosprawni za przejazdy płacili niewiele, bo mogli liczyć na dofinansowanie miasta. Wraz z 1 stycznia 2016 roku system ten przeszedł do historii.

Ratusz twierdził, że nie może w ten sposób wspierać osób niepełnosprawnych. Przekonywał, że taką możliwość ma starostwo. Powiat nie zamierzał tego robić wskazując, że inne gminy z tym problemem się jednak uporały. W sprawę zaangażował się wojewoda, a po nim nawet Rzecznik Praw Obywatelskich (pisała o tym "Gazeta Pomorska").

Jeszcze niedawno Wiesława Szczepańskiego mogliśmy spotkać, jak objeżdża miasto na swoim skuterku. Niestety, w ostatnich miesiącach stan jego zdrowia znacznie się pogorszył. Teraz sam bardzo chętnie korzystałby z taxi-busów dla niepełnosprawnych. Niestety ciągle ich w naszym mieście nie ma.

Dlatego z nadzieją przyjęliśmy deklarację wicestarosty Włodzimierza Figasa, który stwierdził, iż jest szansa na to, że busy dla niepełnosprawnych powrócą. - Deklarację tę przyjmuję z wielką nadzieją. Może wreszcie ten koszmar niepełnosprawnych się skończy - wyznaje Wiesław Szczepański.

Wicestarosta tłumaczy, że aby system zaczął działać, muszą być potencjalni chętni z powiatu, a nie tylko z Inowrocławia (takie są przepisy; potwierdził to Rzecznik Praw Obywatelskich). - Jeżeli będzie zainteresowanie mieszkańców z poszczególnych gmin, uruchomimy te przewozy - zapewnia Włodzimierz Figas. Jak twierdzi, jedno ogłoszenie w mediach już się pojawiło. Nikt się jednak nie zgłosił.

- Musimy wiedzieć, jak dużej grupy to dotyczy. Jeśli będę miał zgłoszenia, zrobimy rozeznanie wśród firm. Sprawdzimy, czy będzie zainteresowania, aby prowadzić te przewozy - tłumaczy Rafał Walter, dyrektor PCPR w Inowrocławiu. Zainteresowani niepełnosprawni (lub członkowie ich rodzin) proszeni są o kontakt pod nr tel. 52 359 22 55.

Tymczasem Maciej Kasperkowiak apeluje do PCPR, aby nie ograniczano się tylko do oczekiwania na zgłoszenia telefoniczne.

- Myślę, że najprościej będzie, jeśli Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie skontaktuje się bezpośrednio z osobami, które cierpią z powodu niepełnosprawności ruchowej w różnym stopniu. Przecież osoby te w większości mają orzeczenie o niepełnosprawności, musiały stawać na komisjach lekarskich i tymi informacjami dysponuje PCPR. Wystarczy, że PCPR skontaktuje się z tymi osobami telefonicznie lub wyśle listy z ofertą, czy propozycją pomocy w transporcie i powinno znaleźć się wiele chętnych osób. Ogłoszenia w mediach będą bardziej przydatne w dotarciu do osób, które jeszcze nie mają orzeczenia, na przykład krótko po udarach czy wylewach - komentuje.

Do sprawy wrócimy.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto