Z paniami chętnie pozowali do zdjęć politycy obecni na poznańskim zjeździe, a one dzielą się wrażeniami z wyjazdu.
- My nie zajmujemy się polityką – zastrzegają kobiety z gminy Inowrocław, które uczestniczyły w kongresie. - Bierzemy udział w kongresie, by pokazać siłę i jedność kobiet i naładować akumulatory.
Tym razem na spotkanie odbywające się w Poznaniu udało się 35 pań.
- Wiele osób podczas tego kongresu kierowało swoje słowa do kobiet wiejskich. Stało się tak po raz pierwszy. Myślę, że politycy się przebudzili i zauważyli, że na wsi jest duży elektorat i warto tam uderzyć. Najbardziej sympatycznym i obleganym politykiem był Robert Biedroń, Ryszard Petru okazał się niezbyt sympatyczny i był raczej nieprzystępny, kontrowersje wśród części pań wzbudziło pojawienie się Borysa Budki, bardzo sympatyczną kobietą okazała się prezydentowa Anna Komorowska – relacjonuje szefowa Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich Gminy Inowrocław, Beata Szafrańska.
Panie zachwyciła część artystyczna imprezy czyli występ Chóru Czarownic ubranego w halki oraz Jana Młynarskiego i Gaby Kulki, a także obecność żon byłych prezydentów RP.
- Nocą,wyruszyłyśmy na spacer po poznańskim Rynku, który był pełen ludzi i tętni życiem. Jest muzyka na żywo i inne atrakcje. Wróciłyśmy bardzo zadowolone. Akumulatory naładowałyśmy na cały rok. Dziękujemy wójtowi za dofinansowanie naszego wyjazdu, a wszystkim uczestniczkom za wspólną integrację – mówią panie Beata Szafrańska, Beata Gernat, Danuta Juszyńska i Krystyna Nalewajska, które uczestniczyły w zjeździe.
Inowrocław w... Magazynie Śledczym?
Info z Polski 21.09.2017
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?