Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koń uciekł ze stadniny pod Żninem. Po dwóch godzinach znaleziono go w Paryżu. Jak to się stało?

pio
nadesłane przez Czytelniczkę
"Proszę wszystkich Znajomych i Nieznajomych o pomoc" - tak zaczynał się apel właścicielki konia. Historia dobrze się skończyła, bo uciekinier się znalazł. W Paryżu!

Wałach (wykastrowany koń) o imieniu Boni uciekł w niedzielę (17 czerwca) około południa ze stadniny w Sielcach niedaleko Żnina. Właściciele zorientowali się, że zwierzę zerwało się z uprzęży. Szukali konia na własną rękę. O pomoc poprosili też internautów - komunikat wstawili na Facebooka.

- Proszę wszystkich Znajomych i Nieznajomych o pomoc. Tak wygląda uciekinier z Sielca - napisała właścicielka konia, wstawiając do sieci też jego zdjęcie.

Akurat, gdy z kobietą rozmawialiśmy przez telefon, przyszła wiadomość, że koń się znalazł. - Widziano go w Paryżu - mówi właścicielka. - Oczywiście nie o ten francuski Paryż chodzi, tylko o nasz, w powiecie żnińskim.

Jaką przebył trasę?
Taką trasę przemierzył Boni - koń-uciekinier.google maps








Historia dobrze się skończyła, bo uciekinier się znalazł. W Paryżu!



Alpakoterapia. Co to jest? Sprawdź!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto