Kozie orszaki szykują się do przemarszu ulicami kujawskich miast [zapowiedź]

We wtorek, w ostatni dzień karnawału, zgodnie z niemal dwuwiekową tradycją ulicami Inowrocławia przejdą barwne korowody przebierańców. Kujawski zwyczaj kultywują dwie "kozy" Mątewska i Szymborska. Pożegnanie karnawału odbywa się wieczorem podczas zabawy zwanej podkoziołkiem. Nie tylko jednak w Inowrocławiu kultywowana jest ten zwyczaj, bo nieco mniejsze orszaki przebierańców można napotkać w wielu mniejszych miejscowościach naszego powiatu. Tradycja ta podtrzymywana jest m. in. w Janikowie, Gniewkowie czy gminie Inowrocław i Złotnikach Kujawskich.

W Inowrocławiu orszaki spotkają się tradycyjnie rano w ratuszu, a potem każdy wyruszy już swoją własną trasą. Po drodze przebierańcy odwiedzą zakłady pracy, firmy, poszczególne dzielnice, Solanki i będą zbierać datki na sianko dla kozy czyli wieczorną zabawę na pożegnanie karnawału. Tradycyjnie w każdym orszaku oprócz kozy idzie panna młoda i pan młody, kominiarz, niedźwiedź i mały niedźwiadek, dziad i baba, grajki, a wszyscy maszerują przy dźwiękach muzyki biesiadnej. Na głównym inowrocławskim deptaku Kozę Mątewską zwykle witają prawdziwe tłumy mieszkańców. Postacią numer jeden jest oczywiście Koza - symbol wiosny i sytości, a reszta to kolorowa otoczka. Misie przypominają, że wiosna budzi się do życia, bo wstały z zimowego snu, wokół orszaku krążą Żydzi, którzy znani z tego, że mają głowę do interesów i są zapobiegliwi, zbierają datki, Kominiarz to symbol szczęścia, jednak panie muszą na niego uważać, bo może niejedną z nich posmarować na czarno. Na czele idzie Przodownik, który prowadzi orszak. Orszak cały czas idąc ulicami miasta śpiewa, tańczy i gra. Gros melodii i piosenek to utwory, które są znane i popularne od lat i łatwo wpadają w ucho,a pożegnanie karnawału z kozą to już stały element kujawskiej zapustnej tradycji. Koza Mątewska tradycyjnie pojawi się na ulicach Inowrocławia, a Szymborska
grasować będzie w Szymborzu oraz Miechowicach.

POLECAMY: