Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lojalność wobec firmy. Czy warto?

Anna Hankiewicz
Nasze Miasto
Na rynku pracy ceni się długodystansowców. W jaki sposób pracodawcy zabezpieczają się przed migracją zatrudnionych osób po zaledwie kilku przepracowanych miesiącach? Postanowiliśmy to sprawdzić!

Z uwagi na to, że dla pracodawcy rekrutacja oraz koszt wdrożenia nowego pracownika to inwestycja, zależy mu na tym, aby nowa osoba związała się z firmą na długi okres czasu. W przypadku, gdy pracownik zrezygnuje ze swojego stanowiska przed upływem 6 miesięcy, to dla pracodawcy będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Jeśli pracownik poczuje znudzenie związane z monotonnym realizowaniem swoich zadań, zacznie narzekać, wprowadzając w zespole negatywną atmosferę, która działa destrukcyjnie i przekłada się na spadek efektywności. Jak temu zapobiec?

Firma się zabezpiecza

W obawie przed odejściem pracowników, przed wysłaniem ich na kursy i szkolenia, niektóre przedsiębiorstwa zawierają z personelem umowy lojalnościowe. Firma, pokrywając koszty podnoszenia kwalifikacji, zabezpiecza się na wypadek, gdyby członek zespołu znalazł posadę u innego pracodawcy.

Postanowienia wspomnianej umowy mogą nakładać na zatrudnioną osobę obowiązek współpracy minimum przez 3 lata. Okres ten liczony jest od momentu ukończenia sfinansowanego kursu, szkolenia lub studiów. „Lojalki” są obecnie popularne w takich branżach jak handel, marketing, transport czy nowe technologie.
Osoby, które nie rozważają zmiany pracy, są czasami zaczepiane przez rekruterów na portalach biznesowych. Przedstawienie atrakcyjnej oferty pracy może skłonić etatowca do zmiany miejsca zatrudnienia.

Umowa o zakazie konkurencji

Etatowiec, który podpisał umowę lojalnościową o zakazie konkurencji, obowiązującą go również po ustaniu stosunku zatrudnienia, ma prawo rościć prawa do otrzymywania od poprzedniego pracodawcy odszkodowania za to, że nie może swobodnie podjąć nowego zatrudnienia. Odszkodowanie, o którym mowa, wynosi minimum 25% wynagrodzenia obowiązującego przed rozwiązaniem umowy o pracę.

Zajrzyjmy do kodeksu

Dofinansowywanie podnoszenia kwalifikacji zawodowych to inwestycja, która ma przynieść pracodawcy określone korzyści. Upoważnienie do zawarcia „lojalki” oraz do nałożenia na zatrudnionego obowiązku pozostania w stosunku pracy, wynikają z art. 103 Kodeksu Pracy, którego nadrzędnym celem jest zabezpieczenie interesów firmy. Gdy pracodawca pokrywa koszty przeznaczone na edukację pracownika, ma on prawo oczekiwać, że nowo pozyskana wiedza zostanie wykorzystana podczas realizacji obowiązków pracowniczych.

Urlop szkoleniowy

W świetle obowiązującego prawa, w czasie przeznaczonym na podnoszenie kwalifikacji zawodowych, przysługuje płatny urlop szkoleniowy.

- Mój pracodawca pokrył połowę kosztów studiów zaocznych na renomowanej uczelni. Podpisując umowę, zobowiązałem się, że będę pracował w tej firmie przez kolejne trzy lata. Jeśli zdecyduję się odejść wcześniej, pokryję poniesione przez przedsiębiorstwo koszty. Każdy weekend zjazdowy mam wolny, więc nie mam problemu z organizacją czasu - mówi Piotr Wiatrowski z Inowrocławia.

Należy dodać, że w przypadku gdy przyczyną złożenia wypowiedzenia będzie mobbing, pracownik jest zwolniony z obowiązku zwrotu kosztów szkolenia.

Czy można nie podpisać „lojalki”?

Przed zawarciem umowy lojalnościowej należy dokładnie się z nią zapoznać, a w razie wątpliwości poprosić o pomoc prawnika, żeby uniknąć problemów na kolejnych szczeblach kariery zawodowej. Pracownik może nie wyrazić zgody na podpisanie umowy, o której mowa, ale w takiej sytuacji musi liczyć się z ewentualnością uzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę.


od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto