Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łza się w oku kręci - wywiad z Wiesławą Pawłowską, Starostą Inowrocławskim

Szymon Cieślak
Szymon Cieślak
W imieniu inicjatora tej imprezy Prezydenta Miasta Inowrocławia Ryszarda Brejzy organizowała wszystkie poprzednie edycje Biegu Piastowskiego. Pełniła też rolę jego dyrektora. Zna tę imprezę, jej historię i specyfikę jak nikt inny. W tym roku Wiesława Pawłowska – Starosta Inowrocławski po raz pierwszy była na Biegu Piastowskim gościem, a Powiat Inowrocławski, którym obecnie kieruje został partnerem biegu.

Artur Kisielewicz: Jest Pani wyraźnie wzruszona?
Wiesława Pawłowska: Nie ukrywam, że obecność na tym stadionie, podczas tej imprezy budzi moje szczególne emocje. „Łza się w oku kręci” i tak pewnie już będzie zawsze w drugi weekend maja. Wracają wspomnienia. Przecież ja znam tu niemal wszystkich.

Pamięta Pani pierwszą edycję Biegu Piastowskiego z 2008 roku?
Oczywiście, chociaż wszystko było wtedy inne np. liczba uczestników, nasz stadion i nasze doświadczenie. Zapał był jednak wielki. Mieliśmy od samego początku wielkie wsparcie Prezydenta Miasta Inowrocławia Ryszarda Brejzy, który wymyślił tę imprezę, namówił nas i całe lokalne środowisko sportowe żeby takie wydarzenie właśnie u nas - na Szlaku Piastowskim promowało Inowrocław i region, żeby je zorganizować, rozwijać i dopieszczać z roku na rok. To wsparcie się nie zmieniło do dziś. Prezydent nie tylko jest na stadionie podczas finału w maju, on współpracuje z organizatorami przez cały rok, bo tyle trwają przygotowania. To on kieruje swe zaproszenia do wsparcia tego wydarzenia do sponsorów.

Jak bardzo zmienił się Bieg Piastowski przez te lata?
W pierwszej edycji półmaratonu wystartowało 120 zawodników. W następnych edycjach impreza powiększała się o kolejne atrakcje m.in. o biegi na 5 i 10 km. Piastowski Festiwal Biegowy to wydarzenie, w którym w ostatnich latach bierze udział wraz z biegami młodzieżowymi około 1500 osób. Od IV edycji startują też zawodnicy na wózkach, a od V edycji metą i centralnym miejscem wydarzenia jest wyremontowany, nowoczesny Stadion im. Inowrocławskich Olimpijczyków. Organizatorzy nabrali przez lata doświadczenia, dzięki któremu potrafią teraz jeszcze lepiej zadbać o komfort biegaczy, a Piastowski Festiwal Biegowy to sztandarowe i jedno z najlepszych wydarzeń sportowych w regionie.

Bieg Piastowski to także gwiazdy sportu. Które z nich zapamiętała Pani szczególnie?
Było ich wiele m.in. Jacek Wszoła, Marek Leśniewski czy wybitni inowrocławscy olimpijczycy i sportowcy Jan Jaskólski, Tadeusz Kaźmierski i Edmund Borowski. Zawsze gościli u nas prawdziwi herosi, olimpijczycy. Czas spędzony z nimi był bezcenny. Sport na poziomie, który uprawiali lub uprawiają sprawił, że wiedzą dużo o życiu i ludziach i chętnie się tą wiedzą dzielą. Nie mam jednak wątpliwości, że największą z wielkich gwiazd była Irena Szewińska - najwybitniejsza lekkoatletka w dziejach polskiego sportu, wspaniały człowiek, cudowna kobieta, która wielokrotnie gościła na naszej imprezie. Dlatego cieszę się, że w tym roku udało się ją szczególnie upamiętnić.

Płaca minimalna w 2020 roku. Czy będzie rekordowy wzrost?

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto