Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych ruszył o godzinie 18 z Rynku. Jego trasa przebiegała przez ulice: Rynek (Plac Gołębi) – ul. Ruska – ul. Kazimierza Wielkiego – ul. Krupnicza – ul. Podwale – ul. Świdnicka – ul. Powstańców Śląskich – ul. Szczęśliwa – Rondo Żołnierzy Wyklętych.
Podczas marszu odbywały się rekonstrukcje historyczne, a na końcu złożono wieńce i zapalono znicze pod tablicą upamiętniającą ofiary okresu stalinowskiego.
"Żołnierze Wyklęci" - tak nazywa się bojowników polskiego podziemia patriotycznego, którzy po wojnie nie złożyli broni, tylko nadal próbowali walczyć z komunistycznym aparatem opresji. Ostatni z wyklętych - Józef Franczak ps. "Lalek" z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka" - zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) prawie dwadzieścia lat po wojnie - 21 października 1963 roku.
Tak upamiętniono Żołnierzy Wyklętych w Warszawie
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w stolicy odbyły się główne uroczystości. W Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wręczył oficerom nominacje generalskie. Kampania Reprezentacyjna WP przeszła przed Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie zostały złożone wieńce. W Kancelarii Premiera Beata Szydło spotkała się z Żołnierzami Wyklętymi.- Cześć i chwała bohaterom w praktyce oznaczają "trwać do końca" - powiedziała. Zapewniła im specjalne renty. W obchodach wziął również udział szef MON Antoni Macierewicz.
Źródło: TVN24/x-news
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
