Przypomnijmy. Do rozboju doszło dwa tygodnie temu (14 bm.) w Inowrocławiu. - Po godz. 23.00, jedna z pizzerii przyjęła zamówienie z dostawą do domu przy ul. Narutowicza. Gdy tylko w bramę posesji wszedł dostawca, został zaatakowany. Ktoś dotkliwie go pobił i okradł z saszetki. Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci zebrali informacje o napadzie - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Na podstawie zgromadzonych dowodów już następnego dnia kryminalni odwiedzili jedno z wytypowanych mieszkań przy ul. Toruńskiej. Tam zatrzymali podejrzewanego o przestępstwo 31-latka. Wszystko wskazuje na to, że to z jego telefonu złożone było zamówienie tylko po to, aby następnie dokonać rozboju. Mężczyzna usłyszał wówczas zarzut takiej właśnie treści. Doprowadzony przez policjantów do sądu na 3 miesiące został tymczasowo aresztowany.
Kilka dni temu kryminalni ustalili, że w napadzie na dostawcę pizzy brała udział jeszcze jedna osoba. Znając rysopis podejrzewanego, dotarli do niego. 40-letni mężczyzna został zatrzymany. Jego także policjanci doprowadzili do oskarżyciela, który również jemu postawił zarzut rozboju. Wobec mężczyzny został zastosowany policyjny dozór. Na tym sprawa się nie kończy, bo śledczy nadal ustalają szczegóły przestępstwa i nie wykluczone, że niebawem wyjdą na jaw dodatkowe dowody. Za rozbój mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?