Norbert Kobielski halowym mistrzem Polski. Brąz Jakuba Krzewiny [zdjęcia]

Norbert Kobielski nie był faworytem konkursu. Długo prowadził wraz z głównym kandydatem do złota - Sylwestrem Bednarkiem.

Obydwaj pokonali bezbłędnie 2,08 i 2,12 m. Norbert skoczył także 2,16 m. Wysokość 2,19 m obaj zaliczyli w drugiej próbie. Natomiast 2,22 m w drugiej próbie pokonał Kobielski, a Bednarek trzy razy strącił poprzeczkę. Inowrocławianin zaatakował jeszcze 2,27 m, czyli minimum na Halowe Mistrzostwa Europy. Niestety, bez powodzenia.

- Marzenie się ziściło. Kiedyś jako 11-letniemu chłopcu podczas Pedros Cup w Bydgoszczy, udało mi się zdobyć autograf idola Sylwestra Bednarka. Dziś stojąc koło niego na podium odbieram złoty medal mistrzostw Polski. Ambicja mówi mi, że jeśli wygrywać to z najlepszymi i w najlepszej formie. Wiem, że to nie jest sezon Sylwka, ale liczę też na to, że spotkamy się kiedyś z Maćkiem i Sylwestrem w szczycie naszych możliwości. Najlepiej w przyszłym roku na Igrzyskach. Tak to jest w tym sporcie. Czasami wszystko idzie dobrze, ale gdzieś się gubimy. Sezon letni pokaże kto odnajdzie się najszybciej. Lato 2018 zostało przerwane dość poważna kontuzja, przez co mimo słabego wyniku ten medal nadal smakuje dobrze. Dziś już nie czuję bólu, więc dam z siebie wszystko aby ten rok był najlepszy w moim wykonaniu. Dziękuję za całe wsparcie i doping - napisał do swoich fanów Kobielski.

Jakub Krzewina był trzeci w biegu na 400 m z czasem 47,14 s. Przed zawodami w Toruniu wraz z kolegami ze złotej sztafety 4x400 m Łukaszem Krawczukiem, Karolem Zalewskim i Rafałem Omelko, otrzymali plakietki od Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych Jakub Krzewina. Byli rekordziści świata zostali także uhonorowani okolicznościowymi plakietkami od Euroepan Athletics.