Mężczyzna w ciągu kilku pierwszych dni maja kilkakrotnie okradał sklepy. Interesował go tylko alkohol. Za każdym razem łapała go ochrona obiektu. Potem policjanci przedstawiali mu zarzuty, za które grozi areszt, ograniczenia wolności czy grzywna.
- Jednak mężczyzny nic to nie nauczyło, bo w środę trzeciego maja około godz. 6.00 na jednej ze stacji paliw w Inowrocławiu dokonał rozboju. Grożąc personelowi pobiciem, zażądał wydania papierosów i pieniędzy. Po tym jak zabrał gotówkę oraz paczki z papierosami, uciekł - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Rysopis mężczyzny trafił do wszystkich partoli policyjnych w Inowrocławiu. W czwartek 4 maja policjanci zauważyli 31-latka kiedy ten szedł ulicą.
- Na widok radiowozu, zaczął on uciekać i wbiegł do przypadkowego mieszkania przy ul. Poznańskiej. Próbował zabarykadować się w kuchni. Policjanci szybko obezwładnili go i zatrzymali - dodaje rzecznik inowrocławskiej policji.
Zatrzymany usłyszał zarzut rozboju. Najbliższy miesiąc spędzi w areszcie. Za rozbój kodeks karny przewiduje karę nawet do dwunastu lat odsiadki.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?