Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamięć o „Żołnierzach Wyklętych" w Gimnazjum nr 2

redakcja
redakcja
Pierwszego marca br. młodzież Gimnazjum nr 2 im. Henryka Sienkiewicza w Lubartowie włączyła się w uroczyste miejskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Właśnie tego dnia, w 1951 roku, w kazamatach mokotowskiego więzienia strzałem w tył głowy zamordowano siedmiu członków IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość".„(...)Kajać im się kazali po sądachI za własną tłumaczyć się krew.Jak psy kryć się musieli po kątach,W piersiach tłumiąc rozterkę i gniew.Czy się kiedyś zagoi ta blizna,Co goreje jak krwawe łuczywo?Czy się wreszcie zdobędzie Ojczyzna,By uznaniem zapłacić za miłość?"(Andrzej Gawroński „Dziś nie dla nich schylone sztandary")Uczniowie zaprezentowali na szkolnej scenie montaż słowno-muzyczny „Zapomniani Bohaterowie". W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, delegacje młodzieży z lubartowskich szkół, dyrektorzy placówek kulturalno-oświatowych oraz inni goście.Młodzież we wzruszającym programie zaprezentowała zebranym tragiczne losy żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego, którzy nie złożyli broni mimo represji ówczesnych władz Polski Ludowej. Oprawę muzyczną stanowiły pieśni patriotyczne: „Żołnierzom Wyklętym" Leszka Czajkowskiego, „Miejcie nadzieję" Adama Asnyka, „Ojczyzna" ks. Stefana Ceberki, „Ballada o Drugiej Konspiracji" Andrzeja Kołakowskiego, „Żeby Polska była Polską" Jana Pietrzaka w wykonaniu solistów przy akompaniamencie pana Jacka Grykałowskiego. Dopełnieniem całości była projekcja filmu dokumentalnego „Zaporczycy" oraz tematyczna prezentacja multimedialna. Dekoracja, wykonana przez panią Edytę Kosik, przedstawiała symboliczny las, sylwetki żołnierzy, zarys granic Polski, nad którymi ciążyła drapieżna ręka stalinowskich prześladowców. Nastrój grozy pogłębiała czerwona łuna od Wschodu.Uroczystość została uświetniona prelekcją „Żołnierze Wyklęci" wygłoszoną przez dr Piotra Gawryszczaka - wiceprezesa Fundacji Niepodległości w Lublinie. Wykład poświęcony był działalności żołnierzy Armii Krajowej, którzy w czasie wojny walczyli z okupantem niemieckim, a po wyzwoleniu nie godząc się z nową rzeczywistością, kontynuowali walkę z nowym okupantem, jakim był Związek Radziecki. Prelegent szerzej omówił też działalność Hieronima Dekutowskiego „Zapory" i Zdzisława Brońskiego „Uskoka".Wieczorem, w intencji „Żołnierzy Wyklętych" w Kościele oo. Kapucynów odprawiono uroczystą mszę świętą.Kilkadziesiąt lat czekali żołnierze podziemia antykomunistycznego, kilkadziesiąt lat czekały ich rodziny, aby móc jawnie i rzetelnie mówić o prawdziwej historii Polski powojennej.Peerelowscy pseudohistorycy nazywali ten okres „epoką walki o utrwalenie władzy ludowej". Tak naprawdę - był to czas, kiedy komuniści pozbywali się ostatnich, prawdziwych obrońców niepodległej Polski. Wielu z nich poległo z bronią w ręku, a innych więziono i poddawano okrutnym torturom. Część z nich zasiadała na ławie oskarżonych w procesach pokazowych, których wynik był z góry przesądzony - natychmiastowy wyrok śmierci.Na Lubelszczyźnie prowadziło działalność kilka oddziałów „Żołnierzy Wyklętych": Hieronima Dekutowskiego „Zapory", Zdzisława Brońskiego „Uskoka", Mariana Bernaciaka „Orlika", Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia", Edwarda Taraszkiewicza „Żelaznego" i wielu innych. Jednym z ostatnich oficerów polskiego podziemia był Stanisław Marchewka „Ryba", który zginął z bronią w ręku w marcu 1957 roku. Dłużej od niego przetrwał tylko Józef Franczak „Lalek", z oddziału „Uskoka", zabity przez Służby Bezpieczeństwa na Lubelszczyźnie 21 października 1963 roku.Żołnierze Armii Krajowej z rejonu Lubartowa, byli przetrzymywani również w więzieniu, które mieściło się w budynku Gimnazjum nr 2 w Lubartowie. Jak wynika z relacji świadka, żołnierza AK Eugeniusza Liska „Sosna" z drużyny rezerwowej oddziału „Lekarza", warunki były bardzo trudne, cele przepełnione, a więźniowie byli poddawani ciężkim przesłuchaniom. Przetrzymywano tu ludzi młodych, zaangażowanych w działalność Polskiego Państwa Podziemnego, głównie żołnierzy Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich oraz innych formacji niepodległościowych. Głównym powodem zlikwidowania aresztu już na przełomie marca i kwietnia 1945 roku, była ucieczka 18 aresztowanych.Przez całe lata PRL-u, żołnierzy podziemia niepodległościowego nazywano „zaplutymi karłami reakcji", a wszystkie niepodległościowe organizacje, do których należeli, określano jako „faszystowskie bandy". W latach 1945-56, według ciągle niepełnych danych, z rąk polskich i sowieckich komunistów zginęło 8,6 tys. żołnierzy podziemia niepodległościowego, a 5 tys. skazano na karę śmierci. Dodatkowo, w obozach i więzieniach śmierć poniosło ponad 20 tys. „Żołnierzy Wyklętych". Tylko nielicznym udało się przetrwać stalinowski reżim, mimo to władza ludowa nie dawała im spokoju. Jako „reakcyjni bandyci" stale znajdowali się pod baczną obserwacją zawsze czujnych służb bezpieczeństwa. Fizyczna eksterminacja żołnierzy antykomunistycznego podziemia nie wystarczyła komunistom. Dobrze wiedzieli, że z ofiary ich życia może w przyszłości powstać mit, z którego nowe pokolenia Polaków będą czerpały siłę do walki z komuną. Podlegli sowietom politycy w Polsce obawiali się, że miejsca złożenia ciał staną się źródłem patriotycznych manifestacji społeczeństwa. I właśnie dlatego, zabitych czy też zamęczonych partyzantów chowano potajemnie. Najczęściej nocą, w dołach kloacznych, na torfowiskach, wysypiskach śmieci, często zasypując wapnem rozkładającym zwłoki.Wiele lat musiało minąć, aby czyn zbrojny Armii Krajowej, wieloletnie prześladowania „Żołnierzy Wyklętych" i cierpienia ich rodzin zostały odtajnione. Ofiara i męstwo Żołnierzy Wyklętych nie mogą iść na marne. Są dla nas ciągle żywym, bijącym źródłem umiłowania wolności, nadziei i wiary...Uroczystość, przygotowana przez młodzież naszego gimnazjum, była uczczeniem pamięci i oddaniem hołdu tym, którzy przelali krew za wolność, tworząc fundament Niepodległej Ojczyzny.Kinga Kasprzak i Barbara Kukier 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pamięć o „Żołnierzach Wyklętych" w Gimnazjum nr 2 - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto