Fenomen aut
O fenomen aut bez dachu zapytaliśmy miłośnika motoryzacji, Jacka Wiśniewskiego z Nakła nad Notecią. Jego pasją są wszystkie samochody: starsze, nowsze, mocne i słabsze, z dachem, i bez.
Wiśniewski prowadzi w Inowrocławiu firmę, która zajmuje się renowacją zużytych aut. Nasz bohater specjalizuje się w odnawianiu wnętrz samochodów.
- Posiadanie cabrio to wisienka na torcie w kolekcji aut. Samochód bez dachu to coś, co każdy fan motoryzacji chce mieć przyznaje. Okazuje się, że najtańsze, używane cabrio, można kupić za 2000-3000 złotych - wyjawia Jacek. - Fachowców od napraw aut w rozsądnej cenie nie brakuje, więc niemal każdy może pozwolić sobie na spełnienie swoich motoryzacyjnych marzeń.
„CeLinKa” zamiast Passata
Jacek jest właścicielem kabrioletu marki Mercedes Benz CLK 320 W208 z 1999 roku, pieszczotliwie zwanego „CeLinKą”.
Samochód znalazł przypadkiem na jednym z portali aukcyjnych. Okazało się, że jego dotychczasowy właściciel przegrał go w kasynie.
- Pod pretekstem zakupu auta dla żony, szukałem cabrio dla siebie. Nie interesowały mnie „damskie” modele. Jednocześnie chciałem pozbyć się auta, którym jeździłem wcześniej - Passata b5 2.5tdi. Ogłoszenie z opcją zamiany było dla mnie jak spóźniony prezent urodzinowy - dodaje. Po oględzinach auta i krótkiej negocjacji, motomaniak zamienił Passata na kabriolet. Aby przywrócić autu dawny blask, przystąpił do naprawy pojazdu.
- Dach się nie otwierał i był zagrzybiony, felgi pokrzywione, opony łyse, wszystkie gumy w aucie były do wyrzucenia, reflektory matowe, rdza na podłodze, podarte fotele - wylicza długą listę mankamentów. Przed nim ostatnie szlify: dokończenie renowacji wnętrza i wymiana sprzętu audio. Już wkrótce auto będzie jak nowe.
Pogoda nie tylko dla bogaczy
Jaka jest przewaga kabrioletu nad autem z dachem? Nasz rozmówca podkreśla poczucie wolności, o którym marzy każdy kierowca.
- Możesz patrzeć w niebo, leżąc na fotelu i słuchając swoich ulubionych utworów muzycznych. Bez ograniczeń przemierzasz kilometry dróg, czując wiatr we włosach mówi pełen zadumy Jacek. - W sezonie, obserwując pogodę na jutro, ustala się plan dnia, aby złapać jak najwięcej słońca do samochodu.
Stolica cabrio
Pasjonaci motoryzacji mogliby godzinami rozmawiać o swoim hobby. Najlepszą ku temu okazją są zloty fanów kabrioletów. - W związku z moim zamiłowaniem do aut marki Mercedes, uczestniczę w lokalnych zlotach fanów. Interesuję się starszymi autami, dlatego chętnie biorę udział w zlotach aut zabytkowych. Jest to również powiązane z moim zawodem - podkreśla Wiśniewski.
Wkrótce niedaleko Inowrocławia, w Gnieźnie, odbędzie się wyjątkowe wydarzenie motoryzacyjne - I Międzynarodowy Zlot Cabrio 2016. Miłośnicy kabrioletów spotkają się w pierwszy weekend sierpnia. Będzie to nie lada gratka dla fanów cabrio, nawet tych, którzy tylko marzą o zakupie auta z otwartym dachem.
Rajd „1050”
Dwa dni atrakcji przygotowanych dla uczestników imprezy to, m.in. Rajd „1050” szlakiem pierwszych Piastów, kino samochodowe oraz pierwsza próba bicia Rekordu Guinnessa przez ekipy cabrio.
Rajd rozpocznie się w Gnieźnie na terenie Stadionu Miejskiego Mieszko, skąd ekipy wyjadą na blisko 100 km trasę. Uczestnicy będą przejeżdżać m.in. przez Ostrów Lednicki, Pobiedziska, Przyborowo, Czerniejewo, Gulczewo oraz Grzybowo.
- Gdy dowiedziałem się o Cabrio Poland 2016 od razu poszedłem do garażu, przejrzeć „CeLinKę” i określić plan „dopieszczenia”, aby podczas sierpniowej imprezy prezentowała się jak najlepiej. Przyjadę na zlot ze znajomi, którzy również są właścicielami kabrioletów. Miło będzie spotkać ludzi mających podobne zainteresowania na międzynarodowej imprezie organizowanej w kraju - mówi kierowca z wiatrem we włosach.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?