Od mszy świętej odprawionej w kościele pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w intencji Jubilata i jego małżonki oraz pracowników firmy rozpoczęły się uroczystości związane z obchodami podwójnej rocznicy Kazimierza Wojtów. Na jubileusz przybyli przedstawiciele Cechu Rzemiosł Różnych: starszy Piotr Jóźwiak, podstarsi Franciszek Żak i Jan Barbarzak oraz kierownik biura Mirosława Posadzy. Przedstawiciele zarządu cechu wręczyli jubilatowi Honorową Odznakę Rzemiosła, list gratulacyjny i statuetkę.
Kazimierz Wojtów pochodzi z Inowrocławia. Cukierniczego fachu uczył się w Edwarda Łężyka na ulicy Toruńskiej, który słynął z tego, że był bardzo wymagającym mistrzem.
- Warszawa miała Bliklego, a Inowrocław miał braci Łężyków. To była firma z tradycjami – wspomina Piotr Jóźwiak.
Po zakończeniu nauki pan Kazimierz prowadził cukiernię Kazimierza Białkowskiego. To właśnie jego ówczesny szef zachęcił go do otwarcia własnej firmy. Przeniósł się więc do Kruszwicy i rozpoczął działalność na własny rachunek.
- Początki były trudne. Miałem dwie ręce i nie miał mi kto pomóc. Nie było maszyn, wszystko wyrabiałem ręcznie. Pracowałem i spałem w zakładzie. Zaczynałem od zera, od kolegi pożyczyłem pieniądze, wziąłem pożyczkę z banku i powoli rozwijałem firmę. Po pół roku kupiłem pierwszą maszynę od prywatnego rzemieślnika z Gdańska Oliwy - wspomina jubilat.
Po dwóch latach prowadzenia własnej działalności Kazimierz Wojtów złożył w Bydgoszczy egzamin mistrzowski i zaczął szkolić uczniów. Od 1967 roku jest też członkiem cechu.
- Bardzo wiele zawdzięczam mojej żonie Barbarze, która zawsze mnie wspierała. Mamy trójkę dzieci i żałuję, że żadne z nich nie chciało pójść w moje ślady. Może któreś z siedmiorga wnucząt zdecyduje się w przyszłości poprowadzić firmę, choć to ciężki zawód i trzeba pracować w nocy - mówi Kazimierz Wojtów.
Dziś oprócz cukierni posiada jeszcze dwa sklepy. Z okazji podwójnego jubileuszu życzenia złożyli także krewni państwa Wojtów i pracownicy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?