Na stronie internetowej inowrocławskiego magistratu zamieszczono informację o przegranej Polek z Tajwanem, opatrzoną tytułem: „Porażka meczowa, zwycięstwo na trybunach”.
Ratuszowy sprawozdawca odnotował, że „Inowrocław sprawdził się jednak pod względem kibiców” i chwalił „trybuny”, które „wspierały nasze tenisistki, a one to wielokrotnie podkreślały i doceniały”. Nie zabrakło również lokalnej wersji tradycyjnego powiedzenia. „Inowrocław uspokaja: Nic się nie stało, dziewczyny! To tylko sport!” – pocieszał nasze zawodniczki autor sprawozdania.
Szkoda, że atmosfery „rąbińskiej hali tętniącej do ostatnich momentów” nie potrafił oddać autor fotografii, załączonej do relacji, prezentującej inowrocławskich kibiców.
Po powrocie do zdrowia Agnieszka Radwańska wystąpiła w turnieju WTA w Stuttgarcie. W półfinale Porsche Tenis Grand Prix przegrała z 71. na świecie Niemką Laurą Siegemund. Sprawozdawcy pocieszali, że „i tak zachowa drugie miejsce w rankingu”.
Tytuł wywalczony przed rokiem obroniła mająca polskie korzenie Angelique Kerber – triumfatorka styczniowego Australian Open.
Może kiedyś zagra w naszym mieście? Puszczykowo od Inowrocławia dzieli tylko 135 km…
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
