Do tragedii doszło na przejściu w kierunku Walcerzewic. Jak podaje świadek zdarzenia, mężczyzna na rowerze, wyminął go na ulicy Ogrodowej, zostawił rower przed przejściem i wszedł na tory. Kiedy nadjeżdżał pociąg towarowy z Inowrocławia w kierunku Torunia, nie zszedł z torów, mimo rozpaczliwych sygnałów maszynisty. Kierujący składem nie był w stanie go zatrzymać.
- Byliśmy na miejscu trzy minuty po otrzymaniu zgłoszenia o 16.21 - przyznaje komendant OSP w Gniewkowie Sławomir Kościński.
Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz, stwierdził tylko zgon, nie był w stanie określić wieku i tożsamości ofiary wypadku.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, maszynista kierujący pociągiem za dwa tygodnie przechodzi na emeryturę.
- Trwają czynności i policja ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia - mówi Michał Parzyszek w zastępstwie rzecznika prasowego KPP w Inowroclawiu
POLECAMY:
Sobotnia impreza w inowrocławskiej Kropie [zdjęcia]
Czwartek pogodny. Wieczorem na zachodzie możliwe burze
TVN Meteo
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?