Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W czwartek w Inowrocławiu odbędzie się marsz antyszczepionkowy

Renata Napierkowska
Renata Napierkowska
Jutro odbędzie się druga rozprawa o ograniczenie władzy rodzicielskiej dla rodziców małej Zosi z gminy Gniewkowo za odmowę szczepienia noworodka. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP organizuje marsz w Inowrocławiu.

„Stop ingerencji w autonomię rodziny! Zatrzymajmy to szaleństwo!” - apeluje Stowarzyszenie STOP NOP, organizujące w Inowrocławiu marsz, którego uczestnicy pokażą solidarność z rodziną z Gniewkowa wysłaną do sądu rodzinnego za składanie skarg na lekarza pediatrę, który zignorował powikłania poszczepienne po wymuszonej szczepionce u starszego dziecka.

- Polskie rodziny, często już ciężko doświadczone przez powikłania szczepień, są karane dotkliwymi grzywnami, grozi im się odebraniem dzieci i wyrzuca z przychodni publicznych. Coraz częściej w domu nachodzi je policja lub pracownicy opieki społecznej czy sanepidu. W innych państwach utrudnia się dzieciom dostęp do szkół i przedszkoli - wyliczają organizatorzy.

Jutro o godz. 9 przed sądem staną rodzice małej Zosi, którzy po powikłaniach poszczepiennych starszej córki, nie zgodzili się na podanie jej szczepionki. Kiedy urodziło drugie dziecko, rodzice nie zgodzili się w szpitalu na podanie mu szczepionki, a pani Iwona została wezwana na policję, gdzie musiała się tłumaczyć, dlaczego odmówiła podania jej dziecku

- Boję się, ale się nie poddam. Upominałam się o zdrowie i dobro mojego dziecka, zadawałam pytania i ujawniałam wątpliwości. Zamiast wyjaśnienia sprawy i wyciągnięcia konsekwencji wobec winnych, zderzam się z urzędniczą machiną i jestem za to karana - twierdzi matka dziewczynek.

- Z inicjatywy kierownika przychodni sąd rodzinny rozważa odebranie dziecka za odmowę zgody na poddanie noworodka szczepieniom. Historia uczy nas, że oddawanie władzy tym, którzy uzurpują sobie prawo do władania cudzym ciałem, w imię własnego lub tzw. publicznego dobra, zawsze kończy się tragicznie. Ilu takich tragedii trzeba, abyśmy przestali powtarzać błędy poprzednich pokoleń? Ilu tragedii trzeba, aby ludzie zrozumieli, że ludzka wolność i godność- a nie przymus, który je narusza, są fundamentem dobra nas wszystkich. Dobro ogółu nie istnieje przecież bez dobra jednostki. 3 czerwca po raz pierwszy tak tłumnie wyszliśmy na ulice Warszawy. Teraz po raz kolejny chcemy razem głośno powiedzieć DOŚĆ. Zapraszamy w dniu 24 - go sierpnia na godz.9 do Inowrocławia - apelują organizatorzy marszu.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto