Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wnioskują o uhonorowanie Henryka Makowskiego

Szymon Cieślak
Czy Henryk Makowski zostanie upamiętniony na tablicy? O to stara się Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne w Kruszwicy.
Czy Henryk Makowski zostanie upamiętniony na tablicy? O to stara się Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne w Kruszwicy. Szymon Cieślak
Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne w Kruszwicy zwróciło się do burmistrza Dariusza Witczaka z wnioskiem o sfinansowanie tablicy upamiętniającej kruszwickiego winiarza i patrioty.

Przemysław Bohonos z Nadgoplańskiego Towarzystwa Historycznego tak uzasadnia wniosek:

"Henryk Makowski urodził się 18 stycznia 1880 roku w Łomaczyńcach na terenie Besarabii. Tutaj uczęszczał do szkoły agronomicznej, a także pracował dla Biblioteki Polskiej. Zaangażował się także w polski ruch niepodległościowy wiążąc się z PPS. W ramach tej partii działał m.in. jako kurier przewożąc „bibułę” z Królestwa Polskiego na Ziemie Zabrane. Następnie rozpoczął studia w Wyższej Szkole Rolniczej na Krymie, gdzie specjalizował się w technologii winiarskiej. Po zakończeniu nauki podjął pracę w miejscowej wytwórni win księżnej Gagariny, potem został zatrudniony

w Mielnikowcach na Podolu. W latach 1915-1918 prowadził winiarnię w rumuńskich Bendrach, a za lata 1918-1920 otrzymał „Miecze Hallerowskie” na pamiątkę wiernej służby dla Ojczyzny we Francji

i we Włoszech. Jego udział w „Błękitnej Armii” potwierdza dyplom podpisany przez generała Józefa Hallera.

W 1919 roku rozpoczął działalność w Kruszwicy, gdzie założył wytwórnię win owocowych. Jako dobry gospodarz dbał nie tylko o bazę surowcową, ale również o swoich pracowników. W Kruszwicy dał się poznać jako społecznik i inicjator powstania wodociągów. Angażując się w politykę samorządową został radnym powiatowym w Strzelnie. W 1928 wybrano go przewodniczącym Związku Zawodowego Wytwórców Win Owocowych. W tym samym czasie rozwijał swoją firmę na skalę krajową rywalizując o pierwsze miejsce z fabryką Baczewskiego. Warto dodać, że działał również

w Związku Obrony Kresów Zachodnich.

Tragiczne są dalsze losy tego zasłużonego dla miasta człowieka. Po 1939 roku został przez okupanta zdegradowany do funkcji kierownika produkcji, a w 1942 zwolniony i przesiedlony do Warszawy gdzie po długiej rozłące dołączył do rodziny. W latach 1939-1942 zatrudniając mieszkańców Kruszwicy uchronił ich przed wywozem do Niemiec. Warto dodać, że Makowscy choć w czasie wojny stracili cały swój majątek, aktywnie angażowali się w walce o niepodległość.

W ubiegłym roku Kruszwicę odwiedziła Władysława Jędrzejewska. Córka Henryka Makowskiego została odznaczona za udział w Powstaniu Warszawskim. Henryk Makowski po wojnie do Kruszwicy wrócił, ale nie nacieszył się wolnością. Zgodnie z relacją żyjących świadków, dawnego właściciela winiarni nie wpuszczono nawet na jej teren. W tydzień później w wyniku donosu do aparatu komunistycznej władzy, został aresztowany. Jak informuje Edmund Mikołajczak historyk i regionalista, Makowski zmarł 7 października w więziennej celi Urzędu Bezpieczeństwa w Bydgoszczy.

Nadgoplańskie Towarzystwo Historyczne w związku z 70 rocznicą śmierci Henryka Makowskiego zwraca się z prośbą o rozpoczęcie rozmów dotyczących sfinansowania tablicy pamiątkowej i tym samym rozpoczyna proces upamiętniania zasłużonego kruszwiczanina".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto