Sytuacja w inowrocławskim Urzędzie Miasta zmienia się jak w kalejdoskopie. Wczoraj prezydent Ryszard Brejza zwołał konferencję w ratuszu i poinformował o tym, że złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa w wydziale promocji i kultury, po przeprowadzeniu przez jego pracowników kontroli wewnętrznej.
Jak ustalono, w wyniku lewych faktur wystawianych za usługi, których nie wykonano na rzecz ratusza, z kasy miejskiej wyciekło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Włodarz rozstał się również z naczelnikiem wydziału kultury i jednocześnie rzecznikiem prasowym Agnieszką Chrząszcz-Stajszczak. Jak poinformował prezydent, rzecznik poprosiła o rozwiązanie umowy o pracę, mimo że przebywała na zwolnieniu lekarskim.
Dziś po południu do ratusza wkroczyło CBA, które prowadzi przeszukania.
- Powiadomiliśmy Prokuraturę Rejonową w Inowrocławiu o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wystawianiem fałszywych faktur i wyprowadzaniem pieniędzy z kasy miejskiej za niewykonane usługi. Dziś nasi agenci wkroczyli do Urzędu Miasta i zabezpieczają dowody - informuje rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
Przeszukania prowadzą funkcjonariusze Delegatury CBA w Gdańsku.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, agenci CBA sprawdzają też mieszkania pracowników ratusza. O dalszych wydarzeniach związanych z tą sprawą będziemy informować na bieżąco.
Fragment czwartkowej konferencji prasowej prezydenta Ryszarda Brejzy:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?