Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gęś powróciła nie tylko na kujawską wieś

Renata Napierkowska
Nadesłane/B.Borys
Gęsi kapitolińskie ocaliły Rzym w IV wieku p.n.e. przed najazdem Celtów, zainspirowały Mikołaja Reja, by zadbać o rozwój polszczyzny i sprawiły, że święty Mikołaj został biskupem – tyle głoszą historia i legendy. Gęś jednak jest ptakiem niepospolitym i dziś coraz częściej króluje na polskich i światowych stołach.

- A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają – to zdanie Mikołaja Reja wszyscy dobrze znamy. Nasz pisarz i poeta okresu renesansu w ten sposób nawoływał, by Polacy nie posługiwali się modną w tamtym czasie łaciną, ale pisali po polsku, czym zasłużył sobie na miano ojca polskiej literatury.
Gęsi mają jednak znacznie więcej zasług w historii. W IV wieku p.n.e. uratowały Rzym przed najazdem Galów. Podczas najazdu Kapitol pozostał jedyną częścią miasta, której najeźdźcy nie zdobyli. Galowie postanowili więc zdobyć wzgórze kapitolińskie nocą. Obrońcy, zmęczeni długotrwałymi walkami i głodem zasnęli. O zbliżaniu się wroga ostrzegły gęsi. Atak został odparty, a obrońcy nie tylko uchronili wzgórze przed najeźdźcą ale wyparli wroga z Rzymu.

Sakrę biskupią św. Marcin też zawdzięcza białym, hałaśliwym ptakom. Legenda głosi, że gdy późniejszy święty wolą ludu miał zostać biskupem Tours, ze skromności ukrył się w gęsiarni. Ptaki oburzone obecnością intruza zdradziły jednak miejsce jego pobytu. Marcin został biskupem, a lud, który go wybrał uczcił to pieczoną gęsiną.
Dziś pieczona gęś staje się już nie tylko w naszym województwie narodową potrawą serwowaną 11 listopada z okazji Święta Niepodległości.

- Chów gęsi rozpoczął się w XVII wieku. W XIX wieku nastąpił rozkwit produkcji. Wówczas na warszawskiej giełdzie sprzedawano rocznie ponad 3,5 mln sztuk gęsi rocznie. Kwitł też przemyt gęsi do Prus. Znam to dobrze z rodzinnych przekazów, bo mój dziadek zajmował się podkuwaniem gęsi. Polegało to na przepędzaniu ptaków przez lekko podgrzaną smołę, a potem przez piasek, tak, by wytworzyła się podkowa. Ogromne ilości gęsi dzięki tej metodzie przemycano. Mój dziadek przemycał gęsi w Słupcy, bo tam przebiegała granica – opowiada Andrzej Klonecki, prezes Fundacji Hodowców Polskiej Białej Gęsi, którego rodzina od stu lat zajmuje się hodowlą tych pięknych ptaków.

Polska nadal jest największym eksportem gęsi w Europie. Rocznie sprzedajemy ich 20 tysięcy ton.

- U nas wzrost spożycia gęsiny nastąpił w 2009 roku, gdy Urząd Marszałkowski rozpoczął promocję gęsiny. Wcześniej spożycie wynosiło w Polsce 20 gramów na jednego mieszkańca, a teraz wzrosło do 350 gramów. Jest ogromne zapotrzebowanie na mięso z naturalnego chowu. Różni się on od chowu fermowego tym, że gęsi same wybierają sobie pastwiska. Te gęsi rosną dłużej o dwa, trzy tygodnie, ale pasą się na zielonce przez co ich mięso jest smaczne i zdrowe – mówi Andrzej Klonecki.

Warto przypomnieć, że Fundacja Hodowców Polskiej Białej Gęsi uczestniczyła w konkursie „Sposób na sukces” i otrzymała wyróżnienie właśnie za hodowlę tych ptaków w Belwederze z rąk prezydenta Andrzeja Dudy.

- Spożywanie gęsiny to antidotum na choroby cywilizacyjne. Tłuszcz gęsi zawiera mnóstwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, znakomicie działa na układ krwionośny. Gęsina zawiera 23 proc. białka, duże ilości żelaza, fosforu, magnezu, cynku i witaminy z grupy: A,B,C,E. Znakomicie wspomaga proces odchudzania. Jak byłem dzieckiem, to babcia dawała nam smalec gęsi z mlekiem i miodem na przeziębienie. Nie było skuteczniejszego lekarstwa. A dziadka smarowała gęsim smalcem na bóle stawów i kręgosłupa. Tłuszcz gęsi ma zastosowanie w medycynie naturalnej i jest silnym środkiem przeciwnowotworowym, co potwierdzają badania naukowe – zapewnia nasz rozmówca.

Gęś to jednak nie tylko smaczne mięso i smalec. Gospodynie na wsiach od wieków stosowały puch i pierze gęsie do wyrobu pościeli. Kołdry i pierzyny z gęsim wsadem puchowym są ciepłe, mają niesamowite właściwości termoizolacyjne i nie wchłaniają wilgoci. Dziś używa się puchu do produkcji kurtek, koców, śpiworów, rękawiczek i czapek dla alpinistów. Pościel z gęsiego puchu należy do najbardziej ekskluzywnych, a Fundacja Hodowców Polskiej Białej Gęsi sprzedaje go do Japonii.

- Nasz puch ma sto procent sprężystości i po wypraniu wraca do pierwotnego stanu. Mamy ogromne zapotrzebowanie na puch i ciągle nam go brakuje – przyznaje prezes Andrzej Klonecki.
\
Gęś od kilku lat, dzięki promocji Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, Instytutowi Zootechniki-PIB Zakład Doświadczalny w Kołudzie Wielkiej, Fundacji Hodowców Polskiej Białej Gęsi we Wróblach koło Kruszwicy i przyzagrodowym hodowlom stała się nieoficjalnym logo naszego województwa, a 11 listopada potrawy z gęsi pojawią się na wielu polskich stołach.


„Bal Spectacle De Paris - Paryż Nocą” [zdjęcia]

Spod Ekranu "Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem" [RECENZJA WIDEO]

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto