Pięcioosobowa rodzina mieszka w małej wsi Niszczewy koło Aleksandrowa Kujawskiego. Justyna Górzyńska pochodzi jednak z Markowa w gminie Gniewkowo i uczęszczała do szkoły w oddalonym o dwa kilometry Kijewie. Jak się okazuje, w trudnej chwili, kiedy dotknęło ja nieszczęście, dawni znajomi o niej nie zapomnieli.
- Organizujemy zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla naszej koleżanki Justyny Górzyńskiej z domu Marczak, która chodziła ze mną do klasy w szkole podstawowej w Kijewie. Justyna walczy o zdrowie i życie swoich synów. U najstarszego stwierdzono uszkodzenie centralnego układu nerwowego i uszkodzenie rdzenia kręgowego. Kilka miesięcy temu los postanowił zadać kolejny cios, młodszy syn Mateusz zachorował na białaczkę. Rodzina Górzyńskich potrzebuje m.in.: artykuły spożywcze o przedłużonej dacie spożycia, środki czystości, kosmetyki, środki chemiczne itp. Każdy najmniejszy gest, dobre słowo, skromny upominek przyczyni się do tego, że święta dla rodziny Justyny będą radosne, pomimo choroby synów – apeluje na Facebooku Grzegorz Gołaś z Kijewa.
W zorganizowanie pomocy dla byłej uczennicy włączyli się też dyrektor Szkoły Podstawowej im. Orła Białego w Kijewie Małgorzata Cięgotura, nauczyciele i uczniowie.
Pięcioosobowa rodzina Górzyńskich obecnie utrzymuje się jedynie z zasiłków i renty rodzinnej, łącznie to nieco ponad 2 tysiące złotych.
- Kiedy Mateusz zachorował, mąż musiał zrezygnować z pracy, by opiekować się 21-letnim synem Rafałem, który jest niepełnosprawny. Cierpi na porażenie mózgowe z uszkodzeniem centralnego układu nerwowego i padaczkę – opowiada Justyna Górzyńska.
Kobieta wozi najmłodszego syna do szpitala w Bydgoszczy zdezelowanym autem, bez szyby, ale obecnie nie stać rodziny na kupno lepszego samochodu. W domu jest jeszcze trzeci 18-letni syn.
- Jeśli ktoś ma niepotrzebny samochód i chciałbym go nam sprzedać za parę groszy, to byłabym bardzo wdzięczna. Brakuje nam też opału i pieniędzy, bo leczenie, rehabilitacja kosztują. Mieszkanie, w którym mieszkamy jest zimne, a Mateusz po chemioterapii powinien mieć zapewnione dobre warunki – dodaje matka dwóch chorych synów.
Osoby, które chciałyby pomóc mogą wpłacać pieniądze na konto Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba Bank BZ WBK 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374.
W tytule należy wpisać: pomoc w leczeniu Mateusza i Rafała Górzyńskich.
Jeśli ktoś chciałby przekazać dary rzeczowe może kontaktować się z Grzegorzem Gołasiem z Kijewa poprzez Facebooka lub telefonicznie dzwoniąc pod numer: 602633906.
Zobacz także: Rozstrzygnięcie konkursu na Nalewkę Teściowej [zdjęcia]
INFO Z POLSKI odc.12 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?