W Prośnie w gminie Budzyń wciąż żywa jest ponad stuletnia tradycja odprawiania nabożeństwa majowego przy figurze Matki Boskiej w centrum miejscowości.
To jedno z niewielu już miejsc w powiecie chodzieskim poza kościołami, gdzie regularnie obywają się nabożeństwa majowe w których uczestniczy kilkanaście osób. Nabożeństwa odbywają się od początku XX wieku, z przerwą w latach 1939-1944.
W Prośnie regularnie na nabożeństwa majowe przychodzą panie: Krystyna Golis 87 lat, która dojeżdża rowerem 3 km, Gertruda Najder 83 lata, Urszula Kuczyńska, Genowefa Tylkowska, Maria Zdanowska z córką Mileną, Wanda Podyasek, Stefania Nogalska, Maria Wojtecka i Katarzyna Polowa z czteroletnią wnuczką Ismeną i córką Oliwią i tak było w piątek 10 maja.
Podczas majowego odmówiono litanię i śpiewano pieśni między innymi „Czarną Madonnę”, którą jak wspomina Oliwia, słuchała jako mała dziewczynka, kiedy jej tata Jarek śpiewał jej do snu.
Jak nam powiedziała Katarzyna Polowa:
Przez maj przychodzimy na nabożeństwo modlitewne jest to nasza lokalna tradycja, ale jest to także bardzo przyjemne spotkanie, gdzie można sobie chwilę porozmawiać i miło spędzić ten wieczorny czas.
Jarosław Kaczyński nie stawił się przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?