AKTUALIZACJA 9 maja 2024
Okazuje się, że winę za wypadek na ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu ponosi starszy pan, który kierował autem osobowym.
- Mężczyzna nie ustąpił rowerzyście pierwszeństwa i wjechał w niego, na szczęście choć całe zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, poza ogólnymi stłuczeniami i kilkoma urazami, chłopcu nic poważnego się nie stało. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi nam Agnieszka Głowacka Kijek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Ostatecznie potrącenie rowerzysty zakwalifikowano jako kolizję drogową (przy obrażeniach ofiar powyżej dni 7, kwalifikuje się takie zdarzenia jako wypadek komunikacyjny; red.). Kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 1500 zł i 12 pkt karnymi.
O potrąceniu rowerzysty informowaliśmy wczoraj, 8 maja
To kolejne potrącenie rowerzysty na Podzamczu w Wałbrzychu. Pętla wokół osiedla wzdłuż ul. Wieniawskiego i al. Podwale z wytyczoną ścieżką rowerową to miejsce, gdzie chętnie jeżdżą rowerzyści i miłośnicy hulajnóg. To także miejsce, gdzie często dochodzi do potrąceń, niektóre są tragiczne w skutkach.
Tym razem na szczęście życiu chłopca najprawdopodobniej nic nie grozi. Doznał jednak urazu ręki, a czy jeszcze coś mu się stało, ocenią lekarze podczas obserwacji w szpitalu, gdzie przewiózł go Zespół Ratownictwa Medycznego.
Jak mówił nam kierowca po wypadku, do wypadku doszło kiedy wyjeżdżał ze stacji paliw Orlen.
- Byłem w paczkomacie, dosłownie ruszałem, a on wjechał mi pod koła. Nie widziałem go - mówi zdenerwowany starszy pan.
Dokładne okoliczności wypadku, ustalają policjanci. Na miejscu potrącenia rowerzysty pracowali technicy, którzy zabezpieczali ślady. Posłużą jako dowody w sprawie.
Pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?