We wtorek po godz. 7.00 rano na ulicy Poznańskiej w Inowrocławiu policjanci zatrzymali buda renault master. W środku byli pasażerowie: kucali i siedzieli jeden przy drugim.
- Mundurowi ujawnili szereg nieprawidłowości podczas transportu. Pojazd był przystosowany do przewozu 3 osób, a było w nim osób 12. Byli to pracownicy, którzy tak ściśnięci jechali do pracy na budowę. Siedzieli nawet na butlach gazowych. Oczywiście o pasach bezpieczeństwa nie było mowy - asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Rzecznik inowrocławskich policjantów dodaje do jakich konsekwencji mogłoby dość gdyby doszło np. stłuczki czy wypadku.
- Wykonując przewóz w takich warunkach, nagły manewr, czy hamowanie wystarczyłoby, aby ludzie jadący wewnątrz zostali w najlepszym wypadku ranni. Gdyby zaś pojazd dachował mielibyśmy ogromną tragedię - mówi.
Kierowca wspomnianego samochodu, 51-letni mężczyzna został ukarany 500 zł mandatu i 9 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali mu zarówno dowód rejestracyjny jak i prawo jazdy (na trzy miesiące).
Czytaj także: Pomagamy zwierzętom przetrwać zimę [zdjęcia]
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?