Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze na obwodnicę [zdjęcia]

Renata Napierkowska
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz dementuje nieprawdziwe informacje posła Krzysztofa Brejzy w sprawie obwodnicy i apeluje do parlamentarzy oraz prezydenta Ryszarda Brejzy o większą kulturę polityczną.

Dla mieszkańców powiatu mamy dobre informacje. Obwodnica wokół Inowrocławia zostanie dokończona i są na tę inwestycję zagwarantowane pieniądze. O tym zapewnił na konferencji prasowej zwołanej w poniedziałek pod inowrocławskim ratuszem wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Briefing to pokłosie wcześniejszego spotkania z przedstawicielami wybranych mediów posła Krzysztofa Brejzy, który stwierdził, że na tę inwestycję brakuje czterech milionów złotych.

- Nasze spotkanie spowodowane jest skandaliczną konferencją posła Brejzy- zaczął spotkanie z dziennikarzami wojewoda. - Chcę zapewnić, że drugi odcinek obwodnicy będzie realizowany. I nie brakuje 4 mln złotych, jak twierdził pan poseł Brejza, a brakuje tych milionów 16 i rząd Prawa i Sprawiedliwości znalazł środki na realizację tego zadania - zapewniał Mikołaj Bogdanowicz.

W konferencji przed ratuszem uczestniczyli również poseł Łukasz Schreiber oraz radni PiS powiatu i miasta.

- Muszę powiedzieć, że jestem bardzo rozczarowany postawą pana posła. Po pierwsze, że komunikuje się z wojewodą za pomocą konferencji prasowych. Na zaproszenie wojewody, które wysłano jeszcze w 2016 roku, a które mówiło właśnie o perspektywach rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego, nie odpowiedział w żaden sposób. Byli na nim posłowie innych ugrupowań ale nie było posła Brejzy. Nie wystosował również żadnej korespondencji do wojewody. Jestem rozczarowany również tym, że pan poseł podczas tej konferencji posługiwał się nieprawdziwymi informacjami. Odnoszę się również do prezydenta Inowrocławia, który jako jedyny prezydent z regionu nie spotkał się do tej pory ze mną. Tu ta współpraca w ogóle nie istnieje - stwierdził przedstawiciel rządu.

Mikołaj Bogdanowicz zaapelował także do posła Krzysztofa Brejzy o większą kulturę polityczną w wypowiedziach.

- Ton w jakim pan poseł się wypowiada nie służy na pewno współpracy, nie służy rozwojowi regionu, ton, który jest namiastką tej mowy nienawiści, której jestem bardzo przeciwny - podkreślał wojewoda.

Odniósł się także do pytania dziennikarzy dotyczących wpisu na Facebooku posła Brejzy, że po jego konferencji, rząd znalazł pieniądze na obwodnicę.

- Ze zdumieniem przyjąłem te słowa, że w ciągu kilku godzin byliśmy w stanie zapewnić 16 milionów. Te środki zostały zagwarantowane o wiele wcześniej. Myślę, że pan poseł wpadł we własną pułapkę, bo nie spodziewał się, że ta inwestycja będzie realizowana i chciał zbić na tej sytuacji, kapitał polityczny - ocenia wojewoda.

Poseł PiS Łukasz Schreiber mówił o braku woli współpracy prezydenta Brejzy z miejską opozycją oraz parlamentarzystami regionu i upolitycznieniu miejskiego samorządu.

- Rada Miejska za namową prezydenta służy do wydawania uchwał atakujących rząd. Prezydent na różnych spotkaniach mówi, że trwa próba zmiany ustroju. Może warto w takim razie podyskutować, jak wygląda demokracja w samym Inowrocławiu. Zanim zacznie się kogoś oceniać, warto zacząć od siebie – radził poseł Schreiber.

Wojewoda jest przekonany, że sama budowa obwodnicy nie rozwiąże problemów komunikacyjnych regionu. Brak poszerzenia traktów krajowych z Inowrocławia do Bydgoszczy i Torunia jest konieczny, dlatego powstaje program inwestycyjny na rozbudowę dróg nr 15 i 26. Wojewoda i poseł uczestniczyli też w sesji Rady Miejskiej, gdzie również zwracali uwagę na upolitycznienie inowrocławskiego samorządu.

- W Inowrocławiu funkcjonuje partia, którą można nazwać pana nazwiskiem. Opozycja w sejmie ma przewodniczących komisji, a tutaj, nie ma ani jednego. Proszę mi wskazać pole, na którym odbywa się współpraca z opozycją? - pytał poseł Schreiber.

Przypomniał też, że mieszkańcy podczas wyboru prezydenta byli bardzo podzieleni, a włodarz powinien starać się ich zjednoczyć i działać na korzyść wszystkich, a nie ich dzielić.

- Przychodzicie i mówicie, że będziecie mówili o jednym, a mówicie o drugim - zarzucił gościom przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Marcinkowski.

Ryszard Brejza zabierając głos na sesji oświadczył, że nie da się sprowokować.

- Uważam wszelkie zarzuty dotyczące upolitycznienia naszych działań w sprawie obwodnicy za nieprawdziwe. Dwukrotnie wystąpiłem do ministra z zapytaniem o tę inwestycję i dwukrotnie nie otrzymałem odpowiedzi. Docierały do mnie informacje o unieważnieniu przetargu. Dopiero wtedy zwołałem konferencję, by nagłośnić problem - tłumaczył. - To państwo wywołujecie kwestie polityczne, a potem mówicie, że my jesteśmy upolitycznionym samorządem - przekonywał Ryszard Brejza.

- Nie będę się odnosił do kwestii politycznych i szpilek, które próbował mi pan wbić. Nieprawdziwe są pana wyjaśnienia, a w szczególności informacje posła przekazane na konferencji - przypomniał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

- Panowie, próbowaliście mi zarzucić kłamstwo. Nie mówiłem, jaki temat poruszę na sesji, poprosiłem tylko o zabranie głosu. To nie jest rodzaj łaski, że mogę zabrać głos, bo zgodnie z ustawą poseł ma prawo uczestniczyć i zabierać głos na sesjach samorządów - stwierdził Łukasz Schreiber. Przypomniał też o politycznej uchwale, jaka podjęła na poprzedniej sesji koalicja skupiona wokół Ryszarda Brejzy.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto