Na scenie wystąpili: Mateusz, Bartek, Oskar, Oliwier, Wiktor, Kacper, Krzysiu i Przemek. Utrzymane w konwencji tzw. "czarnego teatru" przedstawienie obejrzało około stu widzów.
- Każda kwestia aktorska była odtworzona z nagranej wcześniej ścieżki. Mali aktorzy byli zbyt zestresowany, aby w ciemności poruszać się z rekwizytami i na dodatek prowadzić sceniczne dialogi - informują organizatorzy.
Publiczność nie kryła wzruszenia.
- Większość z naszych aktorów wykazuje zaburzenia ze spektrum autyzmu. Tym przedstawieniem udowodnili, że byli nieoszlifowanymi aktorskimi diamentami, które w czasie występu zostały pozbawione wszelkich ograniczeń jakie niesie za sobą autyzm - mówią reżyserki spektaklu, Marta Hejenkowska i Weronika Matyjasik.
Spektakl zakończył cykl wydarzeń, w których społeczność NSP starała się oswoić mieszkańców Inowrocławia z autyzmem.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?