Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiana organizacji zamiast remontu?

Renata Napierkowska
Ul. Stare Miasto
Ul. Stare Miasto Nadesłane
Po wprowadzeniu nowych rozwiązań komunikacyjnych na osiedlu Stare Miasto rozgorzał spór pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami zmian.

Zgoda jest tylko w jednej sprawie, że ulice Młyńska i Stare Miasto kwalifikują się niezwłocznie do remontu.
Lotnicza, Kazimierza Burzyńskiego, Henryka Czamana, Izydora Sobeckiego, Rodu Czaplów, Powstańców Warszawy, Stanisława Łuczaka, Bartka Nowaka, Piotra Bartoszcze, Stanisława Szenica i Szybowcowa – to ulice, gdzie wprowadzono zakaz wjazdu samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej ponad 10 t oraz strefy ograniczonej prędkości - 30 km/h, co wiąże się z usunięciem istniejącej strefy zamieszkania. Na ulicach Stare Miasto i Młyńska wprowadzone zostało m.in. ograniczenie wjazdu dla samochodów powyżej 10t oraz wprowadzono znaki A-7 ustąp pierwszeństwa i D-1. Dodatkowo na ulicy Stare Miasto zostało wprowadzone oznakowanie A-11 ostrzegające kierowców przed nierównościami na drodze.

- Nowa organizacja ruchu drogowego nie będzie miała negatywnego wpływu na użytkowników dróg, a przyczyni się do podniesienia komfortu jazdy i bezpieczeństwa – zapewnia Wydział Dróg i Transportu Urzędu Miasta Inowrocławia.

Nie wszystkim jednak te zmiany się podobają. Co bardziej sfrustrowani mieszkańcy, prowadzą na ten temat ostrą wymianę zdań pod artykułami na portalach i dzwonią do redakcji, by podzielić się swoimi uwagami.

- Cała operacja zmiany oznakowania podyktowana jest tym, żeby elity zablokowały ulice osiedlowe swoimi samochodami i tym samym pieniądze wydano bez sensu. Teraz piesi, a zwłaszcza dzieci muszą bardziej uważać, by nie wejść pod samochód na osiedlowych uliczkach. A problemu fatalnego stanu nawierzchni i tak to nie rozwiązuje– twierdzi Czytelnik niezadowolony z wprowadzonych zmian.

Są też osoby, które jak Marek Browiński, twierdzą, że nowa organizacja jest pozytywna dla uczestników ruchu, bo zniosła niepotrzebne ograniczenia.

- W tym przypadku to nie Urząd Miasta Inowrocławia był inicjatorem zmian w organizacji ruchu na os. Stare Miasto, lecz sami mieszkańcy poprzez Zarząd Osiedla, który zgłosił swoje uwagi do UM (…). Prace projektowe trwały od 2015 roku i były konsultowane z Zarządem Osiedla i Stowarzyszeniem Inobike – Rowerowy Inowrocław. (…) Znany nam jest tylko jeden przypadek osoby, która zgłosiła problem do Zarządu Osiedla, bo do urzędu Miasta nikt „zbulwersowany” ani „oburzony” do tej chwili się nie zwrócił – odpowiada na nasze pytanie dotyczące zmian organizacji ruchu skierowane do ratusza, inspektor wydziału promocji Anna Sieracka.

Mieszkańcy mają jednak dość bylejakości i połowicznych rozwiązań i dają temu upust na stronach internetowych oraz w telefonach do mediów.

- To żenujące, że władze miasta zamiast naprawić tak tragiczną nawierzchnię jezdni ograniczają się do ustawienia znaku A-11 ostrzegającego kierowców przed nierównościami na drodze. Że są wyrwy to każdy widzi. Mieszkańcy woleliby się dowiedzieć, kiedy ten stan rzeczy ulegnie poprawie. Jak sobie władze miasta nie radzą, to może oddałyby te trakty powiatowi, bo sąsiednie ulice Marcinkowskiego i Orłowska są pięknie wyremontowane – mówi nasza Czytelniczka, zmęczona pokonywaniem autem po kilka razy dziennie dziurawej i wyboistej trasy do domu.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto