103. urodziny Kazimiery Ciesielskiej z Trląga. Jubilatkę uhonorowano medalem marszałka województwa

Przypomnijmy, że z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości władze województwa postanowiły uhonorować najstarszych mieszkańców regionu, którzy swoją pamięcią sięgają do początków odrodzonej ojczyzny. Osobom urodzonym w 1918 roku i starszym wręczane są medale Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. O wielu uroczystościach, jakie odbywają się z tej okazji piszemy często na naszych łamach.

Kilka dni temu 103-letnia Kazimiera Ciesielska, mieszkanka Trląga (gm. Janikowo) odebrała marszałkowski medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis, którym marszałek województwa honoruj najstarszych mieszkańców naszego regionu, świadków odradzającej się ojczyzny. Medal wręczyła nestorce przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska, przekazując zarazem moc serdecznych życzeń.

Życiorys jubilatki z Trląga jest bardzo ciekawy. Kazimiera Ciesielska, córka Marianny i Wojciecha Majdzińskich, urodziła się 1 marca 1917 roku w Trlągu (powiat inowrocławski), jako jedno z dziewięciorga dzieci. W rodzinnej miejscowości wychowywała się i spędziła pierwsze lata dorosłości. Była kierownikiem spółdzielni mleczarskiej w Trlągu. Poznała Stanisława Ciesielskiego, za którego wyszła w roku 1964. Po ślubie para przeniosła się do Gniezna (woj. wielkopolskie). Mąż był garbarzem, pani Kazimiera pracowała w jednej z tamtejszych cukrowni. Państwo Ciesielscy nie doczekali się potomstwa. Po śmierci męża w 1975 roku pani Kazimiera powróciła do Trląga. Obecnie razem z siostrą Łucją mieszkają w domu chrześniaka.

Od czasów młodości pasją pani Kazimiery były prace ręczne, szczególnie haftowanie i szydełkowanie. Nestorka ma również talent do gotowania oraz pieczenia. Kulinarnymi zdolnościami dzieliła się ze znajomymi i sąsiadami, przygotowując ciasta na wesela oraz okolicznościowe przyjęcia.

Jubilatka uwielbia prace w ogrodzie. W wieku 90 lat wciąż chętnie spędzała czas na świeżym powietrzu, pielęgnując kwiaty i warzywa rosnące na działce.

Dodajmy, że babcia pani Kazimiery również cieszyła się długim życiem, dożyła stu dwóch lat.

Do wszystkich życzeń, jakie z okazji 103. urodzini otrzymała pani Kazimiera dołącza się wraz z czytelnikami "Gazeta Pomorska".