Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"35 lat temu miałem 20 lat" - inowrocławianin wspomina wprowadzenie stanu wojennego

Sławomir Kazimierz Szeliga
35 lat temu miałem 20 lat. Byłem jednym z gdańskich studentów. 13 grudnia 1981 roku zastał mnie w akademiku.

Poprzedniego dnia wróciłem późnym wieczorem z Gdyni po nieudanej próbie zdobycia biletu na musical "Kolęda Nocka" w Teatrze Muzycznym, ale z mocnym postanowieniem obejrzenia go w kolejnym tygodniu. Niestety, było to ostatnie przedstawienie, a "Psalmu stojących w kolejce" już nigdy nie wysłuchałem "na żywo"...

Nie doszedł również do skutku mój wyjazd do stolicy na spotkanie ogólnopolskiej "grupy twórczej", której członkiem zostałem jeszcze w liceum.

Akademicki czas spędzony na wybrzeżu w latach 1980-1983 to okres mojej fascynacji teatrem. Ten "flirt z Melpomeną" trwa do dziś. W dniach 13-14 grudnia 1980 roku odbyła się w Gdańsku "dość niezwykła w polskim życiu kulturalnym impreza teatralna" pt. "Teatr Studencki Robotnikom". W programie przeglądu znalazły się następujące spektakle: "Odzyskać przepłakane lata" /Studencki Teatr "Jedynka" Uniwersytetu Gdańskiego/, "Nie nam lecieć na wyspy szczęśliwe" /Teatr Provisorium NZS Lublin/, "Ikar" /Scena Plastyczna KUL/, "Przecena dla wszystkich" /Teatr Ósmego Dnia Poznań/ i "Martwa natura" /Grupa Chwilowa NZS Lublin/.

"Chcemy, aby co roku, w grudniu, spotykały się w Gdańsku 4 najlepsze teatry studenckie naszego kraju. Tu w tym mieście gdzie zaczęło się to co wcześniej wydawało się nierealne, a dziś jest jedyne do przyjęcia. Tu gdzie powiedziano "nie", głos za jedynym możliwym "tak" - napisał kierownik artystyczny gdańskiej "Jedynki" w programie imprezy. Swoje grudniowe przesłanie do widzów w 1980 roku zakończył tymi słowami: "Wierzę, że w przyszłym roku, gdy po raz drugi do Gdańska zjadą najwybitniejsze teatry ze spektaklami z roku 1981, robotnicy ujrzą równie przekonywujące świadectwo teraźniejszości a może, obraz przyszłości".

13 grudnia 1981 roku okazało się, że były to prorocze słowa, choć teatry nie przyjechały, a "na scenie" pojawili się inni aktorzy; w innych kostiumach; z innymi rekwizytami...

Sławomir Szeliga
absolwent I LO w Inowrocławiu, który w sierpniu 1980 roku znalazł się na wybrzeżu odbywając praktykę jako salowy przed pierwszym rokiem studiów na Akademii Medycznej, tam był świadkiem strajku w Stoczni Gdańskiej i narodzin Solidarności, odsłonięcia Pomnika Poległych Stoczniowców i wprowadzenia stanu wojennego, tam był również uczestnikiem /pierwszego po 1968 roku/ strajku studenckiego w listopadzie 1980 roku popierającego postulaty pracowników służby zdrowia.

Czytaj także: Yet Another - zespół, który narodził się przez zbieg szczęśliwych okoliczności

INFO Z POLSKI odc.13 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto