Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były prezes KSM tłumaczy, jak stracił stanowisko. Zachęca Spółdzielców do udziału w Walnych Zgromadzeniach. Rada Nadzorcza KSM komentuje

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
15 maja rozpoczynają się Walne Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborcze w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu. Spółdzielcy będą wybierać nowe władze KSM. Jan Gapski (na zdjęciu), były prezes inowrocławskiej Spółdzielni apeluje do mieszkańców o udział w zebraniach
15 maja rozpoczynają się Walne Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborcze w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu. Spółdzielcy będą wybierać nowe władze KSM. Jan Gapski (na zdjęciu), były prezes inowrocławskiej Spółdzielni apeluje do mieszkańców o udział w zebraniach Fot. Archiwum/Dariusz Nawrocki
Od poniedziałku, 15 maja, trwać będą Walne Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborcze Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Do udziału w nich zachęca Spółdzielców Jan Gapski, do niedawna prezes KSM.

Honorowi krwiodawcy odebrali odznaczenia

od 16 lat

- Podczas zgromadzeń zarząd Spółdzielni poddany zostanie, jak co roku, ocenie, by uzyskać absolutorium. Nie będą mógł spotkać się osobiście ze Spółdzielcami, a chciałbym poddać się takiej ocenie za ostatnie trzy lata kierowania przeze mnie KSM - słyszymy od Jana Gapskiego.

Jak wspomnieliśmy, Jan Gapski jeszcze do niedawna był prezesem KSM w Inowrocławiu. W rozmowie z naszym reporterem wyjaśnił, dlaczego stracił stanowisko.

- 1 stycznia bieżącego roku przeszedłem operację. Po nieco ponad dwóch miesiącach od niej, podczas zwolnienia lekarskiego odwołano mnie ze stanowiska. Powodem nie były jakiekolwiek przewinienia czy uchybienia z mojej strony, tylko rzekoma długotrwała choroba. Tylko, czy dwa miesiące przebywania na zwolnieniu lekarskim można nazwać długotrwałą chorobą? - pyta Jan Gapski.

Były prezes zwraca uwagę, że do dziś wielu mieszkańców bloków spółdzielczych nie wie nic o odwołaniu go ze stanowiska, bo na internetowej stronie inowrocławskiej Spółdzielni nie zamieszczono do dnia dzisiejszego żadnej informacji na ten temat. Jego zdaniem, bardzo długo nie widziała o tym również duża część pracowników KSM. Jest to o tyle istotne, że mieszkańcy i pracownicy powinny wiedzieć kto zarządza ich majątkiem i decyduje o sprawach Spółdzielni. Dlaczego Zarząd ukrywał to przed członkami Spółdzielni?

- Dowiedziałem się, że członkom Rady Nadzorczej powiedziano, iż to ja sam zgodziłem się na własne odwołanie. A to jest nieprawda. Szkoda, że nikt z członków rady nie zreflektował się, by zapytać mnie osobiście lub zażądać pisemnego potwierdzenia informacji o rezygnacji - opowiada Jan Gapski.

Przypomina on, że już w najbliższy poniedziałek, 15 maja, rozpoczynają się Walne Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborcze w Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Będzie ich kilka i potrwają do 25 maja.

- W trosce o Spółdzielnię, jej pracowników, a przede wszystkim mieszkańców, zachęcam Spółdzielców do udziału w Walnych Zgromadzeniach. To jedyny sposób, aby wybrać właściwych przedstawicieli do Rady Nadzorczej KSM. Ludzi, do których mamy zaufanie. Takich, którzy gwarantują właściwe wykonywanie swoich obowiązków - apeluje Jan Gapski.

Komentarz Rady Nadzorczej Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu

"W związku z publikacją (...) apelu Pana Jana Gapskiego Rada Nadzorcza Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Inowrocławiu wyjaśnia, że Pan Jan Gapski pozostaje pracownikiem Spółdzielni na stanowisku Dyrektora Spółdzielni z zachowanym prawem do zatrudnienia i pełnego wynagrodzenia. Jego nieobecność w pracy spowodowana jest, jak sam podał, zwolnieniem chorobowym, które trwa nieprzerwanie od 30.12.2022 r. do chwili obecnej.

Rada Nadzorcza nie boi się swoich, podejmowanych zgodnie z prawem, decyzji i dlatego informacje o zmianach w składzie zarządu były publikowane na stronie internetowej Spółdzielni natychmiast, zgodnie z przyjętymi w tym zakresie zasadami.

Oświadczamy, że do Rady Nadzorczej nigdy nie dotarła informacja, że Pan Jan Gapski zgodził się na swoje odwołanie, ale oczekujemy, że Pan Jan Gapski będzie miał odwagę podać kto Jemu taka kłamliwą informację przekazał.

Wobec tworzenia przez Pana Jana Gapskiego atmosfery tajemniczości wokół swojego odwołania oświadczamy, ze dla nas zawsze najważniejsze będzie dobro Spółdzielni i jej członków, a nie indywidualny interes byłego Pana Prezesa Spółdzielni lub jakiejkolwiek innej osoby.

W załączeniu przesyłamy dokumenty, które przedstawiają stan faktyczny a nie indywidualną opinię osoby zainteresowanej: Uchwała Rady nadzorczej z dnia 08.03.2023 r., wyciąg z korespondencji wyjaśniającej konieczność podjęcia Uchwały (...)."

Wspomniane dokumenty prezentujemy w fotogalerii towarzyszące tekstowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto