Miłośnicy tenisa nie doczekali się chorążego polskiej reprezentacji olimpijskiej w Londynie. Wiadomo - kontuzje w sporcie się zdarzają, a zdrowie jest najważniejsze!
Po lekturze oświadczenia Ośrodka Sportu i Rekreacji kibice wypatrywali gwiazdy polskiego tenisa na trybunach inowrocławskiej hali. "Wiemy, jak wielką patriotką jest i wierzymy, że wspólnie z innymi kibicami, którzy liczyli na jej przyjazd i kupili bilety, zasiądzie na trybunach i będzie dopingowała swoje koleżanki z reprezentacji Polski" - napisała pani dyrektor OSiR w Inowrocławiu.
W swoim oświadczeniu zapewniała o "dużym rozczarowaniu" informacją o absencji Agnieszki Radwańskiej. "Doskonale rozumiem, że to głównie jej przyjazd był magnesem dla kibiców" - oświadczyła. Zaprzeczała "plotkom, że mieliśmy wcześniej jakiekolwiek informacje o tym, że ta zawodniczka w meczu nie wystąpi i ukrywaliśmy to". Wyznała również, że jest jej "niewymownie przykro".
W optymistycznym świetle przedstawiła kwestie finansowe. "W związku z nieobecnością Agnieszki Radwańskiej, jako gospodarz meczu, poniesiemy znacznie mniejsze koszty, które nie przekroczą 35 tys." - czytamy w oświadczeniu.
Co sądzi na ten temat GOSPODARZ MIASTA? Pan prezydent zapowiadał "nie tylko święto tenisa, ale również święto Inowrocławia". Czy weekendowe atrakcje dla kibiców były wizerunkowym sukcesem NASZEGO MIASTA?
Miłośnicy tenisa w Inowrocławiu pewnie już czekają na transmisję jednego z najbardziej prestiżowych turniejów WTA Premier, Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie...
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?