MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Domino Inowrocław w środku tabeli drugiej ligi

(dm)
Inowrocławscy koszykarze wygrali 10 z 24 spotkań w drugiej lidze.
Inowrocławscy koszykarze wygrali 10 z 24 spotkań w drugiej lidze. Dominik Fijałkowski
Zawodnicy Domino Inowrocław utarli nosa krytykom. Bez żadnych kłopotów utrzymali się w drugiej lidze (grupie A). I to w debiutanckim sezonie w rozgrywkach.

W rundzie zasadniczej beniaminek zajął z bilansem gier 10:12 szóste miejsce w tabeli (na 12 zespołów). Na więcej nie pozwoliła zbyt duża liczba porażek we własnej hali (aż 5 na 11 spotkań). Na wyjazdach Domino prezentowało się nieźle (bilans 4:7). Szósta lokata gwarantowała podopiecznym trenera Siergieja Żełudoka utrzymanie się w drugiej lidze. W fazie play off dwa razy wyraźnie ulegli AZS UMK Consus Toruń.
- Mieliśmy jeden z najniższych budżetów w lidze. Tak wysoka lokata to nasz wspólny sukces - mówi Grzegorz Szydłowski, kierownik inowrocławskiej drużyny. - Brawa dla chłopaków i całego sztabu szkoleniowego.
Od początku sezonu Domino nie grało w najsilniejszym składzie. Z powodu obowiązków zawodowych ani jednego meczu nie rozegrał Amadeusz Włodarski, który miał drugoligowe doświadczenie z gry w KSK Noteć. Kontuzja kolana na długie miesiąca wyeliminowała świetnego strzelca Rafała Borowicza. Wrócił dopiero na ostatnie sześć meczów sezonu (średnio zdobywał 7 punktów).

Trener Żełudok korzystał w rozgrywkach z 14 graczy. We wszystkich spotkaniach wystąpił jedynie Piotr Pomieciński. Trenerskie zasady Szkoleniowiec wielokrotnie zaskakiwał ustawieniem podstawowej piątki.
Najlepszy snajper Domino Mateusz Marciniak rozpoczął mecz na ławce w 15 z 20 potyczek. Drugi strzelec zespołu Marcin Majer ani razu nie wyszedł w pierwszej piątce. Marciniak (śr. rzucał 14,3 pkt.) często rzucał skutecznie z dystansu (na niezłym procencie 42,7). Majer imponował akcjami pod koszem (11,5 pkt. i 7,4 zbiórek). W walce pod tablicami wspierał go świetnie Rafał Libner (10,2 pkt., 8,4 zb.).

Niezwykle pracowity Pomieciński był aktywny na deskach (6,2 zb.), ale wciąż nie może się przełamać w ataku (5,8 pkt.). Dobrze z roli rozgrywającego wywiązywał się Michał Warchowski (6,7 asyst). Przemysław Milak prezentował się bardzo nierówno. Potrafił zdobyć 24 pkt. w meczu z TKM Włocławek, a nie zdobyć nawet oczka w spotkaniu z Obrą Kościan.

Wartościowym zmiennikiem był Adam Głowicki (5 pkt. i 3,4 zb.). Z pewnością na więcej liczyli Mikołaj Lewandowicz i Sebastian Walczak. Lewandowicz po kontuzji pleców zatracił skuteczność rzutów z dystansu (21,6 procent). Walczak natomiast nie mógł odzyskać dobrej formy z poprzednich sezonów w barwach Basketu Suchy Las i Domino. Niewiele na parkiecie w tym sezonie przebywali: Przemysław Szmelter, Jakub Filipiak, Bartosz Ławiński i Daniel Żełudok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto