Emeryci ze Złotnik Kujawskich w Zakopanem [zdjęcia]

Zwiedzanie Zakopanego i okolic seniorzy rozpoczęli od Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach.

- Powstało ono jako wotum dziękczynne za uratowanie życia Ojca Świętego Jana Pawła II po zamachu 13 maja 1981 roku, a ciekawostką jest, że w fundamenty kościoła wmurowano różaniec ofiarowany przez papieża Polaka oraz jego zdjęcie, a wmurowany kamień węgielny przywieziono z grobu św. Piotra i z miejsca pierwszego objawienia Matki Bożej w Fatimie. Przepiękna, słoneczna pogoda pozwoliła seniorom na podziwianie „śpiącego rycerza” z każdego miejsca w mieście. Ten kolejny symbol Zakopanego wznoszący się na wysokość 1894 m. n.p.m. zwieńczony jest 17,5 m. metalowym krzyżem i nie sposób pomylić go z żadnym innym szczytem. Krzyż na Giewoncie wybudowany w 1901 roku z inicjatywy ówczesnego proboszcza zakopiańskiego, który w ten sposób chciał upamiętnić 1900 rocznicę śmierci Jezusa. Niekończące się spacery na Krupówkach, zdobycie Gubałówki, wspaniała góralska gościnność oraz ognisko i wspólna zabawa przy muzyce góralskiej kapeli - tak emeryci na długo zapamiętają wizytę na Podhalu - mówi Katarzyna Knych z wydziału promocji w Urzędzie Gminy w Złotnikach Kujawskich.

Atrakcją była też wizyta w Bukowinie Tatrzańskiej oraz możliwość korzystania z basenów termalnych.
Na turystycznym szlaku seniorów znalazły się także Wadowice, w których obowiązkowym punktem była wizyta w muzeum i możliwość poznania kilku szczegółów z życia Jana Pawła. Uczestnicy skosztowali także papieskich kremówek.

Ludźmierz był ostatnim miejscem, które odwiedzili złotniccy turyści.

- Z Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala związana jest historia, gdzie podczas koronacji figury Matki Bożej Ludźmierskiej - Gaździny Podhala ówczesny biskup Karol Wojtyła zdołał pochwycić berło, które wypadło z ręki Matki Bożej. Wielu z uczestników wycieczki, pierwszy raz widząc góry zapamięta je na długo - zapewnia Katarzyna Knych.

POLECAMY: