To prawdopodobnie fundamenty "lodowni". Budynek był wykorzystywany do przechowywania żywności w transporcie kolejowym (miało tak być w latach 1892-1945).
Na miejsce przyjechał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Po przeprowadzeniu prac archeologicznych, zlecił on rozebranie budynku i wznowienie prac.
- Cieszę się, że ta sprawa została tak szybko rozstrzygnięta i nie zablokowała prac przed dworcem PKP. Wyjaśniła się również przyczyna systematycznie zapadającej się jezdni w tym miejscu - mówi prezydent Ryszard Brejza.
Dziś rozpoczęła się rozbiórka wspomnianych fundamentów. Ma potrwać do jutra.
Flash INFO, odcinek 24 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?