Gimnastyka Słowiańskich Kobiet pomaga jej zadbać o ducha i ciało

Słowianki doskonale wiedziały, jak obudzić w sobie kobiecość. Były przekonane, że są równoważnymi partnerkami w kontakcie z rzeczywistością, że mają wpływ na swoje życie. Wierzyły, iż mogą kreować otaczający je świat przez świadomą pracę nad swoimi myślami i przekonaniami. Potrafiły skupiać uwagę na tym, czego pragną. We współczesnym świecie coraz częściej zwracamy się ku mądrościom naszych przodków. Czerpiemy z ich wiedzy, przekazywanej z pokolenia na pokolenie i zapisanej w opasłych księgach. A jak czerpać z mądrości słowiańskich kobiet?

Wie to Joanna Smoleńska, inowrocławianka, która od trzech lat praktykuje tzw. Gimnastykę Słowiańskich Kobiet. Brzmi tajemniczo. A czym jest?

- To praktyka, która pochodzi z naszych ziem - Ukrainy, Rosji, Polski - i ma wpływ zarówno na nasz umysł, jak i ciało. Co ciekawe, datuje się, że jest starsza niż joga - mówi.

Gimnastyka Słowiańskich Kobiet składa się z 27 niezbyt skomplikowanych ćwiczeń, z których każde odpowiada za określony aspekt w naszym życiu. Dzięki tej praktyce nie tylko pobudzamy ukryte pokłady naszej kobiecości, seksualności, ale także poprawiamy stan naszego zdrowia. Gimnastyka ta umiejętnie połączyła zarówno sferę fizyczną oraz duchową.

- Praktykując Gimnastykę Słowiańskich Kobiet, nasze ciało, szczególnie kręgosłup w odcinku piersiowym, wzmacnia się, tak samo jak uda, talia, które stają się smuklejsze. Ciało jest bardziej sprężyste i elastyczne. - podkreśla Joanna. - To jeden aspekt. Drugi to nasza sfera hormonalna. Ćwiczenia normalizują przypadłości związane z hormonami na przykład bolesne miesiączkowanie, uciążliwe objawy menopauzalne, a nawet problemy z zajściem w ciążę. Wreszcie mamy aspekt trzeci, nie fizyczny a mentalny. Słowianki wierzyły, że są w stanie harmonizować świat we wszystkich obszarach. Poprzez ćwiczenia skupiamy nasze myśli dokładnie na tym, co chcemy dla siebie w życiu, co chcemy wzmocnić i co chcemy przyciągnąć - wyjaśnia Smoleńska.

Zestaw 27 ćwiczeń podzielony jest na trzy światy: górny Pravi, który łączy nas ze strefą mentalną, duchową, świat średni Javi - związany ze wszystkimi doczesnymi aspektami naszego życia - związki, dzieci, rodzina, praca, zarabianie pieniędzy oraz świat dolny Navi - ten z kolei łączy się z naszym zdrowiem, naszymi przodkami i ich mądrością.

- Ćwiczenia w niektórych momentach troszeczkę przypominają jogę. Są bardzo kobiece. Jeśli czujemy się na tyle komfortowo ćwiczymy bez stanika, z tego względu, że mamy sporo ruchów, gdzie rękami masujemy piersi. To powoduje, że nasz układ limfatyczny działa sprawniej a hormony są pobudzane - kontynuuje Joanna Smoleńska.
Dodaje, iż podczas jednej z sesji ciężko od razu wykonać zestaw 27 ćwiczeń (co ciekawe, każde opisane jest na tzw. Kartach Słowiańskich), dlatego jedno spotkanie to siedem wybranych ćwiczeń plus ćwiczenia z tzw. intencją.
- Każda z pań przed przystąpieniem do ćwiczeń formułuje pewne intencje i losuje ćwiczenie. Ćwiczymy wtedy siedem podstawowych plus te wylosowane - dowiaduję się.

Nie można powiedzieć, że Gimnastyka Słowiańskich Kobiet to najnowsza forma dbania o zdrowie, duchowość i pobudzanie własnej seksualności - w końcu pochodzi od naszych pra, praprzodkiń - jednak to praktyka dość rzadka i na razie przekazywana przez wąskie grono instruktorek. Joanna Smoleńska jest jedną z nich, a na naszym terenie jedyną. Z wykształcenia jest farmaceutką, ale odchodzącą od wyuczonego zawodu. Już od kilku lat zajmuje się pracą z ciałem, interesuje się naturoterapią, pracuje z kobietami na różnych płaszczyznach. Jest także couchem.

- Gimnastyka Słowiańskich Kobiet to kolejne narzędzie, które jest w stanie pomóc kobietom iść w kierunku pełnego życia, nie tylko koncentrowania się na pracy, na celach doczesnych, także sięgania po to, czego pragniemy i o czym marzymy. No i pobudza naszą kobiecość i seksualność, choć nie mówimy tutaj o czymś, co w świecie zachodnim kojarzy się z seksem. Podczas każdej serii ćwiczeń pobudzamy własną energię, moc kobiety. Zalecane jest więc, by ćwiczeń nie wykonywać przy mężczyznach, a także - i tu ciekawostka - przy chłopcach powyżej czwartego roku życia - oświadcza.

Pierwsze efekty pracy nad swoim ciałem i duchem panie zauważają już po dwóch, trzech miesiącach regularnych ćwiczeń. Dodajmy, że te odbywają się przy słowiańskich mantrach.

Gimnastyki Słowiańskich Kobiet inowrocławianka nauczyła się na Ukrainie. Przez rok praktykowała sama, potem wróciła na końcowy kurs instruktorski zakończony egzaminem.
W Polsce Gimnastyka Słowiańskich Kobiet nie jest tak popularna, jak na Ukrainie. Można powiedzieć, że na razie jest wręcz unikatowa. Ćwiczenia w Inowrocławiu ruszają ponownie 4 września. Panie praktykować będą raz w tygodniu w Studiu Tańca Adama Borzęckiego o godz. 18.30.

Ćwiczyć może każda zainteresowana pani bez względu na wiek. Więcej informacji dotyczących Gimnastyki Słowiańskich Kobiet, Joanna Smoleńska udzieli telefonicznie pod numerem 602 670 675.