Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniewkowo - Nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewkowie stanęli w obronie zwolnionej dyrektor Doroty Gliwińskiej

red
Dorota Gliwińska nie jest już dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewkowie
Dorota Gliwińska nie jest już dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewkowie Gniewkowo.eu
Jak już informowaliśmy, burmistrz Gniewkowa Adam Straszyński podjął decyzję o zwolnieniu Doroty Gliwińskiej, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewkowie. Nauczyciele stanęli w jej obronie. Oto list, jaki nam przesłali.

Zobacz wideo: W roku akademickim 2020/21 studenci mogą ubiegać się o różne formy pomocy.

Dorota Gliwińska nie jest już dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewkowie.

Burmistrz Adam Straszyńśki 2 listopada odwołał ją z tego stanowiska. Dlaczego? O tym pisaliśmy tutaj.

Głos w sprawie decyzji burmistrza postanowili zająć nauczyciele. Oto list, który nam przesłali. Ma on trafić również do burmistrza, wojewody i kuratora oświaty.

Oto on:

"Szanowny Panie Burmistrzu,
Szanowni Mieszkańcy Gminy Gniewkowo
My – nauczyciele i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Gniewkowie -pragniemy zabrać głos po decyzji Burmistrza Gminy Gniewkowo zwalniającej z dniem 2 listopada 2020r. i bez wypowiedzenia wieloletnią dyrektor szkoły p. Dorotę Gliwińską.
Pragniemy wyrazić swoją opinię i ustosunkować się do zarzutów zawartych w piśmie uzasadniającym zwolnienie zasłużonej Pani Dyrektor – zgodnie ze starą rzymską zasadą, że należy wysłuchać obydwu stron. Uważamy, że tezy zawarte w uzasadnieniu nie mają żadnego odzwierciedlenia w faktach i godzą w dobre imię Pani Dyrektor, naszej szkoły, jej pracowników niepedagogicznych i nauczycieli. Wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec wszystkich argumentów i uzasadnień, które posłużyły Panu Burmistrzowi do odwołania Pani Dyrektor. Nie chcemy, aby nasz apel został odebrany jako „obrona winnego”, ponieważ tutaj nie ma winnego, jest osoba niesłusznie publicznie oskarżona. Osoba, której wiedza i doświadczenie w kierowaniu szkołą nie pozwoliło przejść obojętnie wobec prób łamania prawa. Rzekome „zarzuty” świadczą de facto o przestrzeganiu przepisów prawa oświatowego przez p. Gliwińską.
Nie chcemy przytaczać kolejny raz argumentów dotyczących oceny Jej pracy i dorobku zawodowego jako dyrektora szkoły na przestrzeni prawie 20 lat. Te były wielokrotnie przytaczane i jak widać, nie stanowią dla organu prowadzącego żadnego argumentu. Pragniemy nadmienić, że w tym czasie sporządzała arkusze organizacyjne bez najmniejszych uwag i bez konieczności sporządzania niekończących się aneksów.
Analizując przyczyny zwolnienia pani dyrektor należy zauważyć, że jedynym i głównym powodem stały się jej działania dotyczące przygotowania arkusza organizacyjnego szkoły w związku z procesem tworzenia Szkoły Podstawowej nr 2. Proces tworzenia nowej szkoły na zasadzie przejścia części uczniów z innej placówki to zadanie bardzo trudne, delikatne i wymagające dobrej i sprawnej organizacji – która to należała do organu prowadzącego szkołę. Czytając/śledząc kolejne etapy organizacji nowej szkoły i przechodzenia uczniów trudno nie powziąć wrażenia, że była ona przygotowana niestarannie, pospiesznie i doprowadziła w ten sposób do wielu niekorzystnych sytuacji, za które obciążono p. dyrektor Gliwińską. Nie będziemy wspominać o błędach, które zostały popełnione wcześniej przy samym tworzeniu– związanych z brakiem opinii związków zawodowych, poinformowaniem skutecznym rodziców, ponownie głosowanych uchwał, itp. Głównym błędem przy samym tworzeniu szkoły był brak ostatecznych terminów przenoszenia uczniów. W efekcie tego, przenoszenie uczniów trwało pół roku. W uzasadnieniu czytamy:

Podczas weryfikacji przedstawionego przez Dyrektor Gliwińską arkusza organizacyjnego okazało się, iż arkusz nie uwzględnia wyników rekrutacji do szkół i obejmuje 137 uczniów, których rodzice/opiekunowie prawni złożyli deklarację do Szkoły Podstawowej nr 2. Tutaj wskazać należy, iż rekrutacja zakończyła się 15 marca 2020 r.

Jak więc wytłumaczyć kolejne przenoszenia uczniów po tym terminie? Jeszcze przed końcem roku szkolnego na stronie SP nr 2 widniała informacja o przedłużeniu rekrutacji, możliwości przenoszenia uczniów. Taki stan powodował potrzebę ciągłych poprawek w arkuszu – za którymi, mówiąc kolokwialnie- trudno było nadążyć. Należy też pamiętać, że proces przenoszenia ucznia do innej szkoły jest uregulowany prawnie i nie wystarcza tu wyrażenie woli przez rodzica. Wyobraźmy sobie, że rodzic zgłasza przeniesienie ucznia do szkoły i ta natychmiast skreśla go z listy uczniów. Jaka jest gwarancja, że faktycznie uczeń ten został zapisany do innej szkoły i realizuje obowiązek szkolny? Uważamy, że jedyną „winą” p. Gliwińskiej jest fakt, że przestrzegała przepisów prawa oświatowego, a wola i chęć organu prowadzącego nie jest w tym przypadku najwyższym prawem. Należy tu nadmienić, że Pani Dyrektor miała pisemną odpowiedź Kuratora Oświaty w kwestii dnia, który jest kluczowy do sporządzania arkusza organizacyjnego i sam Pan Burmistrz potwierdził – arkusz SP1 został zatwierdzony, a SP2 wymagał poprawy.
Rzucającą się też w oczy kwestią jest powtórzone kilkanaście razy stwierdzenie, że Pani Dyrektor destabilizuje system oświaty w gminie, destabilizuje pracę szkół w Gniewkowie, czy też destabilizuje pracę naszej szkoły. Sformułowanie takiej tezy świadczy o kompletnym niezrozumieniu zasad funkcjonowania szkół. Szkołę tworzą uczniowie, ich rodzice, kadra pedagogiczna, pracownicy obsługi, sekretariatu, itp. Sugerowanie że, tu cytat:

Za szczególnie uzasadnione przypadki należy więc uznać zdarzenia (działanie lub zaniechanie) o charakterze zupełnie wyjątkowym, nadzwyczajnym (wykraczającym poza działanie rutynowe, codzienne), przy czym stwierdzone uchybienia są tego rodzaju, że powodują destabilizację w realizacji funkcji (dydaktycznej, wychowawczej i oświatowej) szkoły. Bezsprzecznie w niniejszej sprawie wystąpiła sytuacja wyjątkowa, a działania i podejmowane czynności przez Dyrektora szkoły powodują destabilizację w realizacji funkcji (dydaktycznej, wychowawczej i oświatowej) szkoły.

Jako pracownicy szkoły, kategorycznie nie zgadzamy się z tą krzywdzącą i nie mającą podstaw opinią. Szkoła od początku roku, tak jak od lat, gdy p. Gliwińska jest jej dyrektorem, działa bez zarzutu. Wszystkie zadania szkoły są realizowane zgodnie z prawem oświatowym, w jak najlepiej pojętym interesie uczniów. Na dodatek Pan Burmistrz sugeruje, że ta sytuacja (do której sam doprowadził swoimi decyzjami) rzutuje na wszystkie szkoły na terenie Gminy Gniewkowo. Ponadto o możliwym chaosie sama Pani Dyrektor informowała Pana Burmistrza, Radę Miasta, rodziców i mieszkańców podczas Sesji 24 czerwca 2020r. Przytaczała przepisy prawa oświatowego, którymi się kierowała, a których nie przestrzegał organ prowadzący. Informowała, że może zaistnieć taka sytuacja, iż nauczyciele mogą nie mieć godzin, a będą otrzymywać wynagrodzenie. Ale Pan Burmistrz nie słuchał, wdrażał własny plan nie patrząc na obowiązujące przepisy, winiąc teraz Panią Dyrektor za swoje błędy – za konieczność wypłacania pustych godzin, za zwolnienia pracowników. Można odsłuchać nagranie z przebiegu tej części Sesji: https://www.youtube.com/watch?v=4KhMf4TZe80

Poza powyższym, uzasadnienie zawiera błędy i nieścisłości: w jednej z klas było pięcioro uczniów – nie czworo, w innej zlikwidowanej klasie było w momencie jej likwidacji troje uczniów.
Innym przekłamaniem jest informacja:

Pani Dorota Gliwińska od 7 października 2020 r. jest nieobecna w pracy z przyczyn zdrowotnych. Pod jej nieobecność obowiązki dyrektora pełni Wicedyrektor Szkoły, która wykonała polecenie Burmistrza dotyczące połączenia oddziałów, sporządzając aneks nr 5 do arkusza organizacji Szkoły, obowiązujący od 8 października 2020 r. Na skutek likwidacji 2 klas, wykazała 15 nauczycieli, którzy nie będą wypracowywali pełnego, obowiązującego ich pensum z powodu braku godzin dydaktycznych. Łączna liczba tych godzin to 47. Aneks ten nie został zatwierdzony przez Burmistrza i zwrócony do poprawy.
15 października 2020 r. Burmistrz podpisał aneks nr 5 do arkusza organizacyjnego Szkoły, w którym pani Wicedyrektor przestawiła takie rozwiązanie organizacyjne, które w sposób zdecydowany zmniejszyło (do 10) liczbę godzin brakujących nauczycielom do wypracowania obowiązującego ich pensum dydaktycznego.
Sprawne działania Wicedyrektora, które doprowadziły do natychmiastowego i znacznego zniwelowania skutków zaniedbań spowodowanych wcześniejszymi, długotrwałymi czynnościami pani Doroty Gliwińskiej, potwierdzają słuszność podjętej przez Burmistrza decyzji, co do odwołania ww. z funkcji Dyrektora, w trakcie roku szkolnego, bez wypowiedzenia.

Wskazany fragment obarcza winą, za powstanie 47 brakujących dla nauczycieli godzin panią Gliwińską – która, jak pismo samo wskazuje – była wtedy na zwolnieniu lekarskim. Dziwne jest również to, skąd pochodzą te dodatkowe godziny, i to aż 37? Czy Wicedyrektor – działając w dobrej wierze może je sam z siebie dodać? Utworzyć? Przecież każdą szkołę obowiązują ramowe plany nauczania. Otóż nie – są to godziny, które zostały przydzielone przez Urząd Gminy Gniewkowo do realizacji zajęć nauczania indywidualnego i zindywidualizowanej ścieżki kształcenia dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Zostały one przyznane przez Poradnię Psychologiczno- Pedagogiczną w Inowrocławiu po wnioskach rodziców i opinii nauczycieli SP nr 1. Z wnioskami tymi rodzice wystąpili na początku roku szkolnego i po odpowiednich badaniach w Poradni wydała ona stosowne opinie. Gmina jako organ prowadzący przydzieliła odpowiednie ilości godzin – łącznie właśnie 37. Dziwne, że Pan Burmistrz o tym nie wie, nie wie, jakie wydaje się rozporządzenia. Jak widać chęć obarczenia jakąkolwiek winą p. Gliwińskiej jest większa niż podstawowe fakty mające odzwierciedlenie w dokumentacji szkoły i Urzędu Gminy.
W uzasadnieniu zwolnienia znajdziemy szereg linków do wydanych „podobnych” orzeczeń: np. wyroki NSA: z 7 maja 2015 r., sygn. akt I OSK 2987/14; z 6 sierpnia 2015r.

Niestety- nie jesteśmy się w stanie z nimi zapoznać – linki przekierowują na płatny prawniczy serwer – _https://pomoc.wolterskluwer.pl/ _dostępny po założeniu konta już od 336zł netto/za miesiąc. Jak rozumiemy – Urząd Gminy Gniewkowo wykupił/posiada płatny dostęp do serwisu, aby wyszukać jakieś sprawy sądowe i „dopasować” je do sytuacji w SP1?

Podsumowując wyżej opisane sytuacje, należy jeszcze raz podkreślić, że pani Gliwińska stała się ofiarą swojej solidności i przestrzegania przez siebie jako Dyrektora Szkoły przepisów prawa oświatowego i żadna interpretacja podana w uzasadnieniu tego nie zmieni. Pani Gliwińska dołożyła wszelkich starań, by w tym trudnym czasie, czasie pandemii stworzyć właściwe warunki do nauczania uczniów klas siódmych i ósmych, stworzyła pracownie do nauczania fizyki, chemii, geografii, języka niemieckiego i angielskiego. Ponadto walczyła o etaty dla każdego pracownika szkoły – nauczycieli, pracowników obsługi i administracji, ale jej wysiłki były ignorowane przez organ prowadzący, a w ostateczności jak widać uznane za winę.
Nie zgadzamy się na takie traktowanie wieloletniego i zasłużonego Dyrektora Szkoły. Nie zgadzamy się na formułowanie przeciwko niemu nieprawdziwych zarzutów w celu zwolnienia ze stanowiska. Uważamy, że właśnie pozbycie się tak cenionego pracownika narazi szkołę i jej uczniów na mogące nastąpić nieodwracalne straty".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto