W hiszpańskim parlamencie minister Jose Manuel Albares przekazał informacje, że podczas niedawnego spotkania szefów dyplomacji przekazał polskiemu ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiego swoje sugestie co do jak najszybszego rozpoczęcia procesu sądowego procesu Pabla G. oraz przedstawienia dowodów zgromadzonych przeciwko niemu. Kilkanaście dni temu sąd już po raz ósmy od chwili zatrzymania przedłużył w stosunku do Pabla G. areszt tymczasowy o kolejne trzy miesiące.
Jego sprawą od dwóch lat żyje część hiszpańskich mediów. Ostatnio w kilku z nich pojawiły się wypowiedzi hiszpańskiego ministra spraw zagranicznych Jose Manuel Albaresa. Stwierdził, że Pablo G. ma zapewnioną pomoc prawnika polskiego i hiszpańskiego, oraz hiszpańskiego konsula, który już osiem razy odwiedzał go w areszcie. Ma również zapewniony kontakt ze swoją żoną.
- Jest zgodny z okolicznościami, w jakich się znajduje - odpowiedział hiszpański minister pytany o stan psychiczny i fizyczny Pabla G. Dodał, że hiszpańskie służby dyplomatyczne monitorują, czy Pablo G. ma zapewnione podstawowe prawa, jakie przysługują osobie tymczasowo aresztowanej.
Sprawa Pabla G., wśród tych dotyczących szpiegostwa, najprawdopodobniej jest jedną z najpoważniejszych w ostatnich kilkudziesięciu latach w Polsce. O ile niedawne rozbicie siatki szpiegowskiej, która na rzecz Rosji miała działać m.in. na Podkarpaciu, określane jest jako zatrzymanie stosunkowo mało znaczących płotek, o tyle przypadek Pabla G. traktowany jest jako coś o wiele poważniejszego. Hiszpański dziennikarz, współpracownik wielu redakcji, od wielu lat działał w Europie jako reporter, udzielał się również społecznie, występują choćby podczas oficjalnych konferencji. To jednak mogło być tylko, i tak podejrzewają polskie służby, doskonałe przykrycie jako podstawowej działalności, jako szpiega w różnych krajach. Polskie służby w tej sprawie współpracują ze swoimi hiszpańskimi odpowiednikami, a przynajmniej było tak na początku śledztwa.
Hiszpański dziennikarz, już drugiego dnia wojny rosyjsko-ukraińskiej był w niedużej jeszcze grupie dziennikarzy na dworcu kolejowym w Przemyślu. Do Przemyśla przyjechał wprost z Donbasu w Ukrainie. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW w jednym z hoteli w Przemyślu w nocy z 27 na 28 lutego. Trzy dni po wybuchu wojny w Ukrainie.
Pablo G. jest Hiszpanem rosyjskiego pochodzenia. Urodził się w Moskwie. Mieszka na północy Hiszpanii w prowincji Biskaia. Oprócz hiszpańskiego zna języki angielski, rosyjski i polski. Choć nie reprezentował dużych mediów, to jednak był dość aktywny w krajach Europy Wschodniej, w rejonach konfliktów. Także w Polsce, gdzie udzielał się również społecznie, choćby podczas różnych konferencji.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?