Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Ceny prądu galopują. Ropa też nie jest tania. I jak tu tanio wozić pasażerów nowoczesnymi autobusami elektrycznymi i hybrydami

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Inowrocławskie MPK od 2015 roku prowadziło modernizację taboru, stawiając na nowoczesne i ekologiczne autobusy elektryczne i hybrydowe. Gdyby 7 lat temu wiedziano, że ceny prądu pójdą tak bardzo w górę, pewnie zakupiono by nowe autobusy z silnikami na ropę, która ostatnio też podrożała, ale nie tak bardzo jak energia elektryczna
Inowrocławskie MPK od 2015 roku prowadziło modernizację taboru, stawiając na nowoczesne i ekologiczne autobusy elektryczne i hybrydowe. Gdyby 7 lat temu wiedziano, że ceny prądu pójdą tak bardzo w górę, pewnie zakupiono by nowe autobusy z silnikami na ropę, która ostatnio też podrożała, ale nie tak bardzo jak energia elektryczna Dominik Fijałkowski
Potężne podwyżki energii elektrycznej i cen oleju napędowego zaczynają dawać się we znaki inowrocławskiemu Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu.

Policja ostrzega przed oszustwami "na wnuczka"

od 16 lat

Firma od 2015 roku stawia na ekologiczną komunikację, której trzon stanowią autobusy elektryczne oraz hybrydowe (elektryczno-spalinowe). Jeszcze do niedawna Inowrocław stawiano, jako przykład miasta, które praktycznie w całości odnowiło swój tabor stawiając na pojazdy przyjazne środowisku. W momencie, gdy podejmowano takie decyzje nikt nie przypuszczał, że ceny energii elektrycznej wzrosną o kilkaset procent, że tak bardzo pójdzie w górę olej napędowy.

- Jak inne firmy, które postawiły na elektromobilność musimy liczyć się z problemami - zauważa Mariusz Kuszel, prezes inowrocławskiego MPK.

Na razie nie jest jeszcze tak źle, bo elektryki i hybrydowce wożące po mieście pasażerów zasilane są prądem, którego ceny reguluje umowa zawarta jakiś czas temu z Eneą, która zakładała 30-procentową podwyżkę. Ale, jak zauważa prezes Kuszel, ta umowa za jakiś czas wygaśnie i trzeba będzie zawrzeć nową.

- Trudno powiedzieć, o ile wzrosną nasze opłaty za prąd. Ale, jako przykład powiem, że na dworcu PKP, gdzie nasz punkt ładowania autobusów prądem obsługuje PKP Energetyka zawarliśmy już nową umowę. Wzrost ceny sięgnął w tym przypadku aż 640 procent. Dodać muszę, że punkt na dworcu jest miejscem dużego poboru prądu przez nasze autobusy. Nie budzi to więc optymizmu, co do nowych umów, jakie będzie zawierać z Eneą - informuje Mariusz Kuszel.

Prezes MPK przypomina, że są firmy w Polsce miejskie przedsiębiorstwa komunikacyjne, które za energię elektryczną płacić muszą obecnie o 1000 procent więcej. Mówi się, że ich szefowie planują odstawić elektryczne autobusy "w krzaki".

Część autobusów MPK, czyli te z tradycyjnym napędem spalinowym i hybrydowe, które obok napędów elektrycznych posiadają silniki wysokoprężne, trzeba tankować olejem napędowym. - Tymczasem ceny ropy wzrosły w porównaniu do ubiegłego roku o 60 procent. To też jest bardzo dużo - zauważa prezes MPK w Inowrocławiu.

Przy okazji wyraża on zadowolenie, ze inowrocławskie MPK nie inwestowało w ostatnim czasie w napęd gazowy autobusów, choć kiedyś takimi dysponowało. Gaz podrożał bardzo. Firmy komunikacyjne, które postawiły na taki napęd mają obecnie duży problem finansowy. Okazuje się, że na tę chwilę najkorzystniejszym cenowo paliwem jest, mimo podwyżek, olej napędowy.

Inowrocławskie MPK biją po kieszeni także wyższe o 50 procent koszty ogrzewania pomieszczeń biurowych i hal, w których dokonuje się przeglądów i remontów pojazdów.

Firma w ostatnim czasie musiała też podnieść wynagrodzenia.

- Mamy problem z kierowcami. Są wakaty na tych stanowiskach. Nie ma chętnych do kierowania autobusami miejskim. Podnieśliśmy więc naszym kierowcom wynagrodzenia o 7 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem - komentuje Mariusz Kuszel.

Inowrocławskie MPK nie ukrywa, że przy obecnych cenach energii elektrycznej i oleju napędowego trzeba będzie pomyśleć o podwyżce cen biletów. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie ratusz i radni. Prezes Kuszel zauważa jednak, że wzrost cen nie może być drastyczny, bo bardzo drogie bilety odstraszą pasażerów od korzystania z miejskiej komunikacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto