Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Damian Polak do prezydenta Ryszarda Brejzę o wynagrodzenia członków rad nadzorczych spółek miejskich

OPRAC.: (RED)
Radny Damian Polak zapytał prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzę o koszty funkcjonowania rad nadzorczych spółek miejskich
Radny Damian Polak zapytał prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzę o koszty funkcjonowania rad nadzorczych spółek miejskich Archiwum
Reprezentujący Solidarną Polskę radny Damian Polak pyta prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzę jak się mają jego zapewnienia, iż koszty utworzenia Rady Nadzorczej spółki Inowrocławska Gospodarka Komunalna i Mieszkaniowa wyniosą tylko 5 tys. zł i że "nie będzie mnożenia kosztów, ani miejsc pracy dla kolesiów" do faktycznego obciążenia budżetu miasta z tego tytułu. Podał przykład Agnieszki Kłopotek, radnej wojewódzkiej z PSL, która otrzymała 33 tys. zł z tytułu pełnienia funkcji członka rady nadzorczej IGKiM.

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia

Pan Ryszard Brejza Prezydent Miasta Inowrocławia
LIST OTWARTY

Szanowny Panie Prezydencie,
W 2016 roku, podczas sesji Rady Miejskiej Inowrocławia, na Pana wniosek, Rada Miejska zdecydowała o powstaniu spółki Inowrocławska Gospodarka Komunalna i Mieszkaniowa. Broniąc podjętej przez RM decyzji, zapewniał Pan mieszkańców i radnych, że nie będzie tworzenia nowego zarządu, ani nowej siedziby, i że wszystko będzie znajdować się pod kierownictwem oraz na terenie PGKiM, a koszty utworzenia IGKiM wyniosą jedynie 5 tys. zł. Utworzenie spółki miało być tylko kwestią formalną, w celu obsługi wywozu odpadów z terenu miasta w trybie bezprzetargowym. Przewodniczący RM dodał: "To nie będzie służyć mnożeniu kosztów, ani miejsc pracy dla kolesiów".
Okazuje się, że w rzeczywistości Panów zapewnienia nie zostały zrealizowane. Wczoraj portale społecznościowe obiegła informacja o kwocie blisko 33 tysięcy złotych, jaką za pełnienie funkcji Członka RN IGKiM zainkasowała radna Województwa Kujawsko-Pomorskiego Pani Agnieszka Kłopotek - prominentna działaczka Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ponadto w radzie zasiadają kolejne 2 osoby. Rada Nadzorcza PGKiM (spółki matki), ma w składzie 5 członków, Rada Nadzorcza IGKiM - 3 członków, więc zakładając że każdy z w/w zarobił rocznie blisko 33 tys. złotych daje nam to sumę 265 tys. złotych, a przez blisko 5 lat działalności obydwu spółek w obecnym kształcie grubo ponad milion złotych!!!
W ślad za tą informacją, otrzymałem mail od zbulwersowanego pracownika spółki. Pytam więc Pana: Czy prawdą jest, że Pani Kłopotek przez dwa lata pojawiła się na posiedzeniu Rady Nadzorczej 2 razy osobiście (raz podczas pierwszej swojej RN w spółce, i drugi raz na posiedzeniu przy odwołaniu prezesa Kuźmińskiego), a także jeden raz uczestniczyła w posiedzeniu zdalnym?
Czy wszyscy członkowie RN, w obydwu spółkach, mają wynagrodzenie na takim samym lub wyższym poziomie finansowym, jak Pani Kłopotek?
Proszę o podanie kosztów funkcjonowania Rad Nadzorczych tych spółek w latach 2016-2020.
Praktycznie co roku podnosi Pan opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, uzasadniając podwyżkę brakiem środków zapewniających działanie systemu. Na następnej sesji, zaplanowanej na 25 października, wnosi Pan do RM o podwyżkę podatków od nieruchomości i opłaty uzdrowiskowej, która w całości przeznaczana jest na utrzymanie Parku Solankowego, a usługodawcą świadczącym powyższe usługi są właśnie spółki komunalne i ZRP.
Na podstawie art. 10a Ustawy o Gospodarce Komunalnej i art. 215 Kodeks Spółek Handlowych, apeluję do Pana o ograniczenie składu RN we wszystkich spółkach miejskich do 3 osób, natomiast zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, powinny zostać przeznaczone na obniżenie kosztów funkcjonowania tych spółek, od których zależy kształtowanie się cen m.in. odbioru odpadów, ciepła czy wody.

Damian Polak

Poprosiliśmy o komentarz. Oto odpowiedź, jaką otrzymaliśmy od Adriany Szymanowskiej, rzecznik prasowego prezydenta Inowrocławia:

"Prezydent nie powoływał żadnych władz takiej spółki, nie określał poziomu wynagrodzeń w niej, takie decyzje nie znajdują się w jego kompetencji.
Dziwne jest to, że radny PiS o tym nie wie. Swój list powinien skierować do właściciela tej spółki"

O komentarz poprosiliśmy również Agnieszkę Kłopotek. Oto jej odpowiedź:

W odpowiedzi na list otwarty Pana radnego miejskiego Damiana Polaka informuję, że członkiem rady nadzorczej spółki IGKiM Sp. z o.o. jestem od 11.02.2020 roku. Dlatego dziwi mnie fakt, że akurat teraz ta informacja wywołała zdziwienie i oburzenie. Skład Rady Nadzorczej spółki jest minimalnym, jaki ustala ksh art. 215 §1: "Rada nadzorcza składa się co najmniej z trzech członków powoływanych i odwoływanych uchwałą wspólników". Uchwały dotyczące wynagrodzeń członków rad nadzorczych opierają się na przepisach ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (Dz. U. z 2017 r. poz. 2190). Przepisy te nakładają na Spółkę obowiązek ukształtowania i stosowania w Spółce zasad wynagradzania członków organu nadzorczego oraz regulują zasady, według których ustalana jest wysokość wynagrodzenia członków organu nadzorczego. Absolutną nieprawdą jest, jakobym miała pojawić się na posiedzeniach rady 2 razy. Wykonuję swoje obowiązki rzetelnie i staram się uczestniczyć we wszystkich posiedzeniach, (jadąc 150 km w jedną stronę), o ile nie koliduje to z innymi obowiązkami. Od mojego powołania, na 13 posiedzeń rady byłam nieobecna 3 razy. Uważam, że Pan Polak posłużył się wysokością akurat mojego wynagrodzenia, ponieważ jako radna województwa składam co roku oświadczenia majątkowe i moje dochody można sprawdzić w internecie, natomiast pozostali członkowie rady nie mają, jak sądzę takiego obowiązku.

Oto reakcja radnego Damiana Polaka na odpowiedź, którą otrzymaliśmy z Urzędu Miejskiego w Inowrocławiu:

Szanowny Panie Prezydencie,

Pełni Pan funkcję walnego zgromadzenia w imieniu właściciela Miasta Inowrocław. Mamy prawo
od Pana oczekiwać jako mieszkańcy, którzy płacą podatki, a także słone rachunki ufundowane przez te spółki,
że będzie Pan nadzorował je w sposób rzetelny i taki, który będzie zapewniał jak najniższe koszty dla mieszkańców
Inowrocławia. Obiecał Pan w 2016 roku, że utworzenie nowej spółki nie będzie generowało dodatkowych kosztów
poza 5 tysiącami na jej utworzenie.

Panie Prezydencie, nie powołuje Pan organów w jednostkach organizacyjnych Miasta Inowrocławia?
Nie wie Pan jak jest prowadzona polityka finansowa w tych Spółkach?

Domyślam się, że na proces decyzyjny mogą mieć wpływ inne osoby z kręgów politycznych, lecz zgodnie
z obowiązującym prawem to Pan – Miasto Inowrocław, a żeby być precyzyjnym Wydział Inwestycji, Rozwoju
Gospodarczego i Funduszy Europejskich – nadzoruje tę Spółkę i dziwi mnie fakt, że nie ma Pan jako organ nadzoru,
wpływu na to co się w niej dzieje, jakie są podejmowane działania przez Radę Nadzorczą.

Żeby miał Pan możliwość skierowania mojego pisma na drogę administracyjną, pytania skierowane do Pana
w „liście otwartym” prześlę do UM w formie zapytania zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym i proszę
o zobligowanie władz podległej Panu Spółki do udzielenia wyczerpującej odpowiedzi, na które czekają mieszkańcy
Inowrocławia i pracownicy spółek komunalnych.

Ponadto podtrzymuję mój apel o ograniczenie składów Rad Nadzorczych w miejskich spółkach komunalnych
do 3 osób. Winę za brak pieniędzy w budżecie miasta widzi Pan w Warszawie, a nie widzi Pan niegospodarności
Pana Spółki mieszącej 3,2 km od Urzędu Miasta.

W załączeniu zdjęcie ze wskazaniem „takiej spółki” w oficjalnym dokumencie UM, opis jest na stronie 25.

A oto odpowiedź na list otwarty Damiana Polaka od Katarzyny Kościelskiej, rzecznika prasowego PGKiM Sp. z o.o. w Inowrocławiu:

Damian Polak
Radny Rady Miejskiej Inowrocławia
W odpowiedzi na list otwarty, który skierował Pan do Prezydenta Miasta Inowrocławia, informujemy, że:
Adresatem Pana listu w obszarze spółki IGKiM, z formalnego punktu widzenia nie jest Prezydent Miasta Inowrocławia.
Kapitał zakładowy powołanej do życia w 2016 r. Spółki wynosił 5.000 zł, zatem koszt utworzenia IGKiM sp. z o.o. nie przekroczył tej kwoty. Można to w łatwy sposób sprawdzić w Krajowym Rejestrze Sądowym. Podobnie jak skład Zarządu oraz adres siedziby Spółki. Składy osobowe Zarządów IGKiM sp. z o.o. i PGKiM sp. z o.o.
w Inowrocławiu są jednakowe, a adres wspólny – ul. Ks. P. Wawrzyniaka 33. Nie ma natomiast możliwości formalnej, aby spółka kapitałowa nie miała zarządu lub zarządzał nią Zarząd innej spółki. Tu polecamy lekturę kodeksu spółek handlowych – art. 164, 166. Istotne jest także, że Zarząd IGKiM nie pobiera wynagrodzeń, co zawarte jest
w umowach o świadczenie usług w zakresie zarządzania.
Prezydent Miasta Inowrocławia nie jest wspólnikiem IGKiM i nie ma możliwości formalno-prawnej powoływania członków organów zarządczych i nadzorczych. Wspólnikiem większościowym jest PGKiM sp. z o.o. w Inowrocławiu. Skład Rady Nadzorczej jest minimalnym, jaki ustala ksh art. 215 §1: Rada nadzorcza składa się co najmniej z trzech członków powoływanych i odwoływanych uchwałą wspólników. Zatem nie musi Pan apelować o jej ograniczenie ani martwić się o zbytnie rozbudowanie liczebne organów Spółki. Ponadto zapewniamy, że również w PGKiM sp. z o.o. w Inowrocławiu skład Rady Nadzorczej nie wykracza poza ustawowe ramy. Wspólnik, w tym wypadku Prezydent Miasta Inowrocławia, powołuje trzech członków, a dwóch wybierają pracownicy Spółki w tajnym głosowaniu. Warto dodać, że zgodnie z ksh art. 213 umowa spółki może ustanowić radę nadzorczą, komisję rewizyjną lub oba te organy, a w spółkach, których kapitał zakładowy przewyższa kwotę 500.000 zł, powinna być ustanowiona rada nadzorcza lub komisja rewizyjna. Konkludując, w obu spółkach ściśle przestrzegane są przepisy, a zapisy zawarte w umowach spółek nie mogą wykraczać poza ujęte w ksh.
w uchwałach podjętych przez zgromadzenia wspólników IGKiM sp. z o.o. i PGKiM sp. z o.o. w Inowrocławiu określone są zasady wynagradzania organów nadzorczych. Uchwały opierają się na przepisach ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (Dz. U. z 2017 r. poz. 2190). Przepisy te nakładają na Spółkę obowiązek ukształtowania i stosowania
w Spółce zasad wynagradzania członków organu nadzorczego oraz regulują zasady, według których ustalana jest wysokość wynagrodzenia członków organu nadzorczego.
Pani Agnieszka Kłopotek powołana została do Rady Nadzorczej IGKiM sp. z o.o.
w dniu 11.02.2020 r. W 2020 r. na sześć posiedzeń, uczestniczyła w czterech,
a w bieżącym roku nie uczestniczyła zaledwie w jednym spośród siedmiu posiedzeń. Prosimy zatem o nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, krzywdzących wobec osoby, która sprawuje swą funkcję w należyty sposób, posługując się wysokimi kwalifikacjami i doświadczeniem. Jednocześnie informujemy, że p. A. Kłopotek otrzymuje od Spółki wszystkie bieżące informacje, materiały na każde posiedzenie i podejmuje działania nadzorcze i wspierające interes Spółki.
Podsumowując, członkowie zarządu i rady nadzorczej odpowiadają wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem (art. 483 ksh, art. 296 kodeksu karnego), ponoszą odpowiedzialność, również karną, za podejmowane decyzje, a praca ich podlega ocenie zgromadzenia wspólników. Pan, jako mieszkaniec i Radny Rady Miejskiej, może kierować do Spółki zapytania i z pewnością otrzyma odpowiedź, jak miał Pan okazję o tym wcześniej przekonać się. Dlatego dziwi nas fakt, że bez sprawdzenia przepisów i zasięgnięcia informacji u źródła, kieruje Pan do mediów list otwarty, który na celu ma jedynie wywoływanie negatywnych emocji, bo merytorycznie jest bezzasadny. Zwłaszcza w kontekście sytuacji w kraju, powszechnej drożyzny, wzrostu cen żywności, prądu, paliw, utylizacji odpadów itd., na którą nie mają wpływu koszty naszej Spółki, a polityka rządu, czyli pośrednio Pana pracodawcy.

Katarzyna Kościelska

Odpowiedź radnego Damiana Polaka na stanowisko IGKIM:

Zatem skoro Zarząd IGKIM nie pobiera wynagrodzenia, to dlaczego RN je pobiera zwiększając koszty funkcjonowania spółki?

Widać, że Prezydent Ryszard Brejza i Przewodniczący RM Tomasz Marcinkowski nie dotrzymali danego słowa, a spółka utworzyła kolejne płatne stanowiska w RN, za których utrzymanie płacą mieszkańcy Inowrocławia ponad 100 tysięcy rocznie. Panie „nic nie mogę" Prezydencie, proszę nie chować się już za spółkami... rzecznikami…

Proszę mieć cywilną odwagę wyjaśnić dlaczego nie dotrzymał Pan słowa danego mieszkańcom w 2016 roku?

Pani Rzecznik, zgodnie z przepisami RN nie musi mieć w składzie 5 osób, mój apel nie dotyczył jednej spółki tylko wszystkich w mieście - proszę nie marnować środków Inowrocławian na kasę dla polityków z Platformy, Ludowców i ich rodzin w Zarządach i Radach Nadzorczych spółek należących do mieszkańców.

Informację o tym, że Pani Kłopotek uczestniczyła fizycznie tylko 2 razy w posiedzeniu RN otrzymałem od zaniepokojonego pracownika Waszej spółki, więc proszę o informację ile razy była zdalnie, a ile razy fizycznie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto