Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Oto ClaptXn, czyli Tymoteusz Pietrzykowski, który tworzy hip-hop. Zdjęcia

RED
Tymoteusz Pietrzykowski - ClaptXn - to młody inowrocławski muzyk tworzący w stylistyce hip-hop
Tymoteusz Pietrzykowski - ClaptXn - to młody inowrocławski muzyk tworzący w stylistyce hip-hop Nadesłane/Joanna Smolak
Tymoteusz Pietrzykowski, tworzący w stylistyce hip-hopowej wokalista i autor tekstów, dał poznać się inowrocławianom podczas koncertu INOWROCŁAW=POKÓJ.

Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

od 16 lat

Raper występuje pod pseudonimem artystycznym ClaptOn. Do tworzenia tekstów motywuje go chęć przelania wielu emocji. Pisząc teksty może spojrzeć na nie z zupełnie innej perspektywy.

Zapytany dlaczego wybrał rap, odpowiada: - Postawiłem na ten styl muzyczny, bo daje dużą swobodę twórczą pojedynczej osobie. Nie trzeba tu zakładać zespołu, dogadywać się z innymi w kwestii, jak ma wyglądać utwór. Decyzję podejmuję sam, a wizja na piosenkę jest tylko moja. Nie muszę się tu ograniczać w żaden sposób.

Czuł się bardzo dobrze i swobodnie podczas wrześniowego występu na inowrocławskim Rynku. Bał się jednak, że pojawi się stres, ale tak się nie stało.

- Byłem szczęśliwy stojąc na scenie. Była to dla mnie ogromna dawka endorfin i radości. Od długiego czasu marzyłem o tym, by dać koncert przed szerszą publiką, na żywo przekazać to, co tworzę. To były niesamowite wrażenia. Na pewno chciałbym to jeszcze powtórzyć - relacjonuje ClaptXn.

Występ podczas INOWROCŁAW=POKÓJ pokazał młodemu wokaliście, że jego muzyczne marzenia spełniają się i może rozwijać się w branży muzycznej.

- Koncert uzmysłowił mi, że "da się" i był dużą dawką motywacji do działania - dodaje.

W swoim dorobku artystycznym Tymoteusz ma kilkadziesiąt utworów. Jeden z nich jest mu szczególnie bliski. Najczęściej wraca do kawałka pt. "Ostatniej szansy".

- Jestem najbardziej zadowolony z tego utworu. Jest dla mnie bardzo ważny, bo tworzyłem go w momencie, kiedy chciałem pozbyć się wielu emocji, które we mnie tkwiły. Podczas nagrywania tej piosenki poczułem oczyszczenie. W tekście tym nie ma sztuczności, bo jest przepełniony moimi prawdziwymi uczuciami, które mną wówczas targały - wyjaśnia.

ClaptXn przygodę z muzyką rozpoczął w dzieciństwie. Mając dziewięć lat zaczął uczyć się grać na gitarze. Poznawał wtedy różne osoby, muzyków, grał w zespołach i chętnie tworzył z innymi ludźmi. Później przerodziło się to w bardziej solowe działanie, a w artyście zrodziła się też chęć obróbki muzyki. Jego inspiracją do sięgnięcia po gitarę były utwory zespołu Metallica. Stwierdził, że są świetne.

Zapytany, czy przekazując swoje emocje w formie utworów pełni rodzaj misji i niesie pomoc innym, zauważa: - Śpiewając o poważnych problemach mogę w jakimś stopniu pomagać innym ludziom. To działa na zasadzie, że te utwory pomagają mi inaczej spojrzeć na moje problemy, a osoby, które przeżywają podobne emocje do moich, mogą poczuć, że nie są w tym same. "Będąc razem" łatwiej to przetrwać psychicznie. Na pewno znajdą się osoby, którym moja twórczość pomoże i pozwoli poczuć się lepiej.

Raper ma już muzyczne plany na najbliższą przyszłość. Chce rozwijać i doskonalić swoje umiejętności, a także starać się, by jego twórczość docierała do jak największej liczby ludzi.

- Chcę przekonać się, jak odbiorcy, którzy mnie jeszcze nie poznali, zareagują na to, co tworzę. Ważne jest dla mnie to, by mogli usłyszeć, zobaczyć i ocenić czy im to podoba się. Będę dążył do perfekcji, choć jest ona nieosiągalna, ale sama chęć dążenia do niej będzie świetną przygodą. Właściwie już jest. Przede wszystkim nie poddam się i będę robił to, co uwielbiam - podsumowuje Tymoteusz Pietrzykowski.
Autor: Joanna Smolak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto