Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Tak było na koncercie "Na pierwszy znak". Największe przedwojenne szlagiery w Teatrze Miejskim. Zdjęcia

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
W Teatrze Miejskim w Inowrocławiu odbyła się koncert "Na pierwszy znak". Ze sceny popłynęły największe polskie przedwojenne szlagiery autorstwa legendarnych kompozytorów i autorów tekstów. Imprezie patronowała Gazeta Pomorska i portal inowroclaw.naszemiasto.pl
W Teatrze Miejskim w Inowrocławiu odbyła się koncert "Na pierwszy znak". Ze sceny popłynęły największe polskie przedwojenne szlagiery autorstwa legendarnych kompozytorów i autorów tekstów. Imprezie patronowała Gazeta Pomorska i portal inowroclaw.naszemiasto.pl Dominik Fijałkowski
W piątkowy (17 lutego) wieczór w Teatrze Miejskim w Inowrocławiu odbyła się koncert "Na pierwszy znak". W jego trakcie przypomniano największe muzyczne przeboje przedwojennej Polski. Widownia śpiewała je razem z występującymi muzykami.

Skwer Gusa Edwardsa w Inowrocławiu

od 16 lat

Koncert "Na pierwszy znak" został zorganizowany w ramach międzynarodowego projektu Instytutu Pamięci Narodowej pod nazwą "Szlaki Nadziei. Odyseja wolności", który jest hołdem muzyków młodego pokolenia dla przedwojennych artystów.

Podczas koncertu w Inowrocławiu ze sceny Teatru Miejskiego popłynęły najpopularniejsze przedwojenne szlagiery legendarnych kompozytorów i autorów tekstów, m. in. Jerzego Petersburskiego, Jana Tyszkiewicza i Henryka Warsa.

Te wspaniałe kompozycje zagrali: Paweł Hulisz (pochodzący z Inowrocławia trębacz, aranżer i kompozytor), Artur Jurek (fortepian), Jarek Stokowski (kontrabas), Adam Zagrodzki (perkusja), Monika Skruszwicz (I skrzypce), Magdalena Król (II skrzypce), Tomasz Mrowiński (altówka),Mariusz Mruczek (wiolonczela), Damian Wdziękoński (kontrabas), Agata Głodek (flet), Mateusz Kubański (obój), Mateusz Marek Szwankowski (klarnet), Tomasz Kubica (waltornia) i Damian Lewi (fagot). Śpiewał Jacek Siciarek.

Jak wspomnieliśmy, podczas koncertu publiczność śpiewała razem z artystami. Nie pozwoliła im też opuścić sceny po ostatnim utworze. Musiał być występ na bis.

Czy często bierzesz udział w akcjach charytatywnych?

Trwa głosowanie...

Czy często bierzesz udział w akcjach charytatywnych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto