Zobacz wideo: Nowe przepisy dotyczące spacerów z psem. Mandat za brak smyczy!
W nocy z 23 na 24 kwietnia dyżurny powiadomił patrole, że jadący przez centrum Inowrocławia kierowca samochodu marki Opel uderzył w kilka zaparkowanych samochodów i uciekł z miejsca.
- Działania podjęli natychmiast inowrocławscy kryminalni, którzy zauważyli na ulicy Poznańskiej plamę płynów samochodowych, która ciągnęła się w stronę ulicy Jaśkowskiego. Tym tropem dotarli do miejsca, gdzie stał zaparkowany samochód marki Opel. W bliskiej odległości od samochodu policjanci usłyszeli rozmowę kilku osób. Wylegitymowali je. Od jednej z nich kryminalni wyczuli woń alkoholu i już wtedy wszystko wskazywało na to, że to on właśnie mógł siedzieć za kierownicą pojazdu. Nie mylili się. Mężczyzna zachowywał się wobec policjantów agresywnie. Chwalił się, że pił alkohol, jeździł samochodem i uszkodził jakieś pojazdy. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwiał - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Z zebranych przez policję dowodów wynika, że 31-letni mieszkaniec Inowrocławia szarżował ulicami pożyczonym samochodem.
- 24 kwietnia usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz to, że przy ulicy Wałowej, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i spowodował kolizję z trzema zaparkowanymi pojazdami marki: Opel, Toyota i BMW. Uszkodził też budynek przy ulicy Rzeźnickiej, w który uderzył, a następnie oddalił się z miejsca - dodaje Drobniecka.
Teraz grozi mu kara do 2 lat więzienia. Będzie też musiał ponieść konsekwencje za uszkodzone pojazdy i budynek oraz naprawić wyrządzone szkody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?