Inowrocław - Złodzieje okradli Dom Artysty w Inowrocławiu. Zdjęcia skradzionych prac

Dom Artysty od roku jest ważnym miejscem na mapie kulturalnej Inowrocławia. To prywatna inicjatywa grupy ludzi, którzy wspierają i promują lokalnych twórców. Organizują wystawy, ale i plener artystyczne. Sporo się tu dzieje.

- Inowroclawski Dom Artysty istnieje już od roku. Właśnie będzie obchodził swój jubileusz istnienia. Jednak w ostatnim czasie został zauważony nie tylko przez sympatyków sztuki, ale i złodziei, którzy poprzez grabieże chcieli się wzbogacić - wyznaje Ilona Gawrońska, prezes Stowarzyszenia Dom Artysty.

Do pierwszej kradzieży doszło już 1 lipca 2020 roku. Wtedy skradziono tu 6 obrazów lokalnych artystów z galerii korytarzowej. Poszkodowanymi twórcami byli Dorota Strzelecka, Magdalena Hajka, Leonard Franciszek Berendt oraz Ilona Gawrońska.

- Zaraz po zauważeniu kradzieży, sprawa natychmiast została skierowana na policję i mimo bardzo szybkiej interwencji oraz namierzeniu sprawców, prace naszych artystów do dziś nie zostały odnalezione - opowiada nam pani Ilona.

Na tej kradzieży się jednak nie skończyło. 29 lipca z Domu Artysty skradziono płaskorzeźbę o dużych gabarytach odwołującą się do twórczości Piccasa, wykonaną z gipsu przez studentów z wolnej pracowni rzeźby profesora ASP w Warszawie Jakuba Łęckiego (obecnie absolwentów). Rzeźba przekazana była Ilonie Gawrońskiej, absolwentki tejże uczelni.

- Tym razem błyskawiczna interwencja policji pozwoliła na odnalezienie dzieła i udaremnienie jego sprzedaży. Dom Artysty chciałby wyrazić ogromną wdzięczność za szybkie namierzenie sprawców oraz udaremnienie sprzedaży części dzieł. Dziękujemy Komendzie Policji Powiatowej w Inowrocławiu za niezwłoczną interwencję i odnalezienie części skradzionych dzieł - podkreśla Ilona Gawrońska.

Jak podaje policja, płaskorzeźba wyceniona była przez Ilonę Gawrońską na 5 tysięcy złotych.

Policjanci, którzy zajmowali się zgłoszeniem, pojechali na miejsce i zbierali informacje na temat przestępstwa oraz jego okoliczności. Gdy potem przemieszczali się ulicą Toruńską zauważyli pewnego mężczyznę opartego o jakiś przedmiot, interweniowali. Przedmiotem tym była skradziona płaskorzeźba. Mężczyzna, który nią dysponował był nietrzeźwy. W pokrętny sposób tłumaczył to, jak wszedł w jej posiadanie i co chciał z nią zrobić. Skradzione mienie szybko wróciło do właścicielki. Policjanci teraz ustalają udział mężczyzny w zdarzeniu. Od zebranego materiału dowodowego bowiem zależy dalszy tok sprawy i to jakie zostaną postawione zarzuty - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.

Podkreśla, że w tego typu sprawach ważne jest między innymi to, by szybko udaremnić ewentualną dalszą sprzedaż dzieła sztuki. - Jak wiemy losy takich przedmiotów bywają różne. Wpadają one niekiedy w ręce wandali i są po prostu niszczone lub przepadają bezpowrotnie - dodaje Drobniecka.

Ilona Gawrońska ma nadzieję, że Dom Artysty odzyska pozostał prace. Oto zdjęcia, które je przedstawiają. Jeśli, ktoś próbował je wam sprzedać, dajcie znać policji: