Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inowrocławianie krytykują rozkład jazdy miejskich autobusów. Dzieci mają problem z dotarciem na czas do szkół

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Wciąż trwają prace nad wprowadzeniem korekt do obowiązującego od 1 maja br. nowego rozkładu jazdy miejskich autobusów w Inowrocławiu. Tymczasem wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego uwag przybywa. Konieczność wprowadzenia zmian sygnalizują rodzice dzieci, które autobusami MPK dojeżdżają do inowrocławskich szkół
Wciąż trwają prace nad wprowadzeniem korekt do obowiązującego od 1 maja br. nowego rozkładu jazdy miejskich autobusów w Inowrocławiu. Tymczasem wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego uwag przybywa. Konieczność wprowadzenia zmian sygnalizują rodzice dzieci, które autobusami MPK dojeżdżają do inowrocławskich szkół Archiwum
Trwa korekta rozkładu jazdy autobusów MPK w Inowrocławiu w oparciu o uwagi zgłoszone przez osoby korzystające z komunikacji miejskiej.

1 maja br. wszedł w życie nowy rozkład jazdy autobusów MPK w Inowrocławiu. Oparto go o badania przeprowadzone na liniach przez specjalistyczną firmę. Poważne zmiany wprowadzono na kilku trasach. Nowy rozkład jazdy wzbudził wiele emocji wśród pasażerów MPK.

Przewoźnik dał więc swoim klientom czas do 31 maja br. na zgłoszenie konkretnych uwag. Następnie miały one trafić do firmy, która prowadziła badania, w celu wprowadzenia korekt.

Tymczasem w ubiegłym tygodniu na swym facebookowym profilu MPK opublikowało informację w związku z rozpoczęciem nowego roku szkolnego.

Napisano tam: „Pierwszy szkolny tydzień piękną aurą zachęca do spacerów. Gdyby jednak była potrzeba - nasze autobusy bezpiecznie dowiozą Was do szkoły.”

I zaraz pojawiły się komentarze. Krytyczne.

Jedna z osób napisała: „No może i bezpiecznie, ale szkoda, że po czasie... (w nowym rozkładzie dojazd linią nr 4 na 8:00 to jest dramat; wczoraj 9, a dzisiaj 10 minut spóźnienia”.

Ktoś inny zauważył: „Przesunięcie odjazdu z 7:21 z Mątew o 6 minut do przodu na 7:27 to porażka”.

A jeszcze inna osoba dodała: „Po 16.35, jak syn kończy lekcje, nie ma już autobusu „3”, tylko z buta trzeba iść z Solankowej na „16” i objechać cały Rąbin robiąc dodatkową kilometrówkę. Latem jeszcze jakoś to idzie znieść, ale jesienią i zimą, to już po zmroku dojedziemy na pętlę w Mątwach. Wstyd dla miasta i MPK, że uczniowie nie mają, jak w najkrótszym czasie wrócić do domu.”

Padł też komentarz: „Dokładnie, lepiej wybrać spacer, bo na autobusy nie ma co liczyć.”

Wspomniano o zbieraniu w maju br., przez MPK, sugestii co do rozkładu jazdy i braku efektów tej akcji.

Wojciech Piernik, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Inowrocławiu zapewnił nas w telefonicznej rozmowie, że zebrane do końca maja br. uwagi pasażerów o nowym rozkładzie jazdy zostały przekazane firmie, która tworzyła plan kursów, a obecnie zajmie się jego korektą.

- Na pewno część sugestii zostanie wzięta pod uwagę i lada chwila sprawa ta zostanie rozwiązana i trafi do akceptacji do inowrocławskiego ratusza - zapewnił prezes.

Co do zmian związanych z dostosowaniem rozkładów jazdy autobusów do zajęć szkolnych, szef Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zaapelował do rodziców o odrobinę cierpliwości. Zwrócił uwagę, że w związku z rozpoczętym dopiero rokiem szkolnym w najbliższym czasie szkoły mogą wprowadzić jeszcze korekty do planów zajęć. Dlatego trzeba wstrzymać się z ewentualnymi korektami rozkładów jazdy autobusów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na inowroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto