Paulina jest drugą osobą z Inowrocławia, która pojawiła się w miłosnym show „Dwójki” (w pierwszej edycji w jednym z odcinków na ekranie mogliśmy zobaczyć Przemysława Woltmana).
Sporo podobieństw
W programie „Pierwsza randka” 23-latkę przedstawiono jako zakręconą studentkę francuskiego i hiszpańskiego, otwartą na ludzi i świat, uwielbiającą podróże (najchętniej do Hiszpanii).
Szukała kogoś, kto ją poukłada i będzie dla niej wsparciem. Wymarzony partner Pauliny musi mieć poczucie humoru, być szarmancki i nie może być ciapowaty.
Scenarzyści próbowali skojarzyć ją z Marcinem, 23-letnim sędzią piłkarskim i studentem ekonomii ze Szczecina, który chce dużo podróżować i poznawać świat.
Jego wymarzona partnerka - śliczna brunetka o zjawiskowo niebieskich oczach - powinna otwarta do ludzi i życia, odważna.
Ponadto jak sam powiedział, zdecydowanie nie może narzekać i marudzić.
Spontaniczna decyzja
Czemu efektowna dziewczyna szuka miłości w telewizji? - Była to spontaniczna decyzja. Obejrzałam jeden odcinek i po prostu się zgłosiłam. Właściwie to zgłosiła mnie koleżanka. Wypełniła formularz i wysłała zdjęcia - mówi Paulina Waszak. - Nagranie programu odbyło się na początku lipca. Trwało około pięć godzin. Atmosfera na planie była bardzo przyjemna. Barman, kelnerki byli niezwykle mili.
W „Pierwszej randce” uczestnicy nie grają według wcześniej ustalonego planu. - Idzie się „na żywioł”. Scenariusza nie ma - zaznacza inowrocławianka.
Nić sympatii
Pomiędzy Pauliną i Marcinem szybko nawiązała się duża nić sympatii. - Nie ukrywam, że Marcin bardzo mi się spodobał. Wrażenia w czasie programu były pozytywne. Mieliśmy się ku sobie, ale ostatecznie nam nie wyszło - wyjawiła Waszak. - Sama zresztą do końca nie wierzyłam, że w takim programie można znaleźć kogoś na poważnie.
Tylko epizod
Paulina nie jest już singielką. - Od czasu nagrania związałam się z kimś innym - dodaje.
Oglądała odcinek ze swoim udziałem
- Myślałam, że będę zaskoczona i będę się czuła nieswojo, ale było w porządku - wyjaśnia 23-latka.
Czy planuje kolejne występy w innych telewizyjnym programach?
- Był to raczej jednorazowy epizod z moim udziałem. Fajna przygoda, ale nie jestem tym aż tak zafascynowana, żeby dalej się gdzieś zgłaszać. Wolę się skupić na innych sprawach - podkreśla 23-latka.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?