W poniedziałek (14 września) janikowscy policjanci doprowadzili do oskarżyciela i sądu mężczyznę, który usłyszał łącznie trzy zarzuty.
Mieszkaniec Janikowa ukradł telefon i dokumenty
- Odpowie za kradzież telefonu i dokumentów oraz kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, posiadając jednocześnie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Decyzją sądu, mężczyzna na dwa miesiące trafił do aresztu - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Do zatrzymania doszło 11 września po godz. 23 w Janikowie. Miejscowi policjanci uzyskali informację, że po mieście jeździ samochód marki Ford, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Janikowianin miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie
- Patrol pełniący służbę namierzył taki samochód i zatrzymał do kontroli. Samochodem kierował 31-letni mężczyzna, od którego policjanci wyczuli woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci wiedzieli już też, że ten mężczyzna prowadząc samochód, nie stosował się do sądowego dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Z drogi trafił do policyjnego aresztu - dodaje Drobniecka.
Następnego dnia usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa polegającego na jeździe w stanie nietrzeźwości i złamaniu sądowego zakazu. Ponadto popełnił je w warunkach recydywy. Wcześniej też odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. To nie wszystko.
- Policjanci zebrali również materiał dowodowy na to, że w sierpniu ten sam zatrzymany ukradł telefon komórkowy i dokumenty. Dlatego odpowie również i za to. Grozi mu teraz siedem i pół roku więzienia, bo będzie odpowiadał w warunkach recydywy - podkreśla Drobniecka.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?